Wpis z mikrobloga

@100mph kojarzą. Robią to specjalnie. Jak miały być wybory to szkoły pozamykali. Teraz dobijają przedsiębiorców i chcą mieć "argument" do tłumienia ewentualnych protestów.
@100mph: no właśnie w rodzinie zachorowała teraz jedna nauczycielka. Nawet nie wiadomo od którego dzieciaka w szkole to złapała i ile osób zdążyła zarazić po drodze zanim poczuła się na tyle źle że wysłano ją na test.
@operen w bliskiej perspektywie nie mają. Za kilka lat odczujemy prawie dwa lata zdalnego nauczania i to nie tylko w gospodarce. Mówię oczywiście o szkołach.