Wpis z mikrobloga

Biorę izotek już od ponad 5 miesięcy (niedługo minie pół roku). Efekty są, ale niestety nie jakieś spektakularne, to znaczy nadal jest co najwyżej średnio.
Moja dawka, którą biorę od początku kuracji to 30 mg na dobę przy 65-70 kg wagi. Uważam, że po takim czasie terapii to za mało, ale ufałem lekarzowi i byłem cierpliwy, powoli jednak cierpliwość się kończy. Myślę o zmianie lekarza.
Uważacie, że wraz ze zwiększeniem dawki dobowej, pozytywne efekty działania leku zaczęłyby się intensywniej pojawiać?

#izotek #tradzik #dermatologia #zdrowie #medycyna #leki #uroda
  • 5
@maciej9991: Ja aktualnie lecę na 60 mg i tak dla 80-90 kg to chyba idealnie, wcześniej miałem nawet 80 mg ale skutki uboczne były odczuwalne (trochę jak na początku - mega sucha skora itp), sam wiec zaproponowałem zejść na trochę niższa dawkę. Teraz przy 60 jest idealnie a skora w zasadzie już w pełni zdrowa od dłuższego czasu, jeszcze jakoś z 1.5m miecha i koniec kuracji (lekarz celuje w 150 mg
@izud: no właśnie wyniki miałem w miarę dobre, jedynie trójglicerydy górna granica normy lub lekko ponad nią. Chyba następną wizytę odbędę już u innego lekarza, zobaczymy co on na to powie.
@Dzienny: wow, 14 miesięcy już bierzesz. Z tym, że mój lekarz mówił coś, że do maja-czerwca będzie koniec kuracji, więc wyjdzie jakieś 9 miesięcy kuracji... no ale na razie się wstrzymam, bo i tak mam zapas izoteku co najmniej do świąt.
@maciej9991: no miałem jeden niecały miesiąc przerwy w grudniu, bo nie miałem możliwości zdobycia recepty. Też się zastanawiam dlaczego tak długo (bo mimo wszystko mój problem nie był jakiś duży, a w sumie po 2 miesiącach stosowania już buźka była czysta), ale dermatolog tłumaczy to większą szansą na utrzymanie rezultatu.