Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Vexolq: trzymaj się. Ja nie wyobrażam sobie życia bez mojego kochanego kotka. Dwa miesiące temu straciłem Tatę. Nieporównywalna strata, ale nie wiedziałem, że śmierć zwierzaka może, aż tak boleć
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kleopatrixx: szczerze to był to jedyny kot jakiego polubiłem, a Mańka nawet pokochałem. Nie chcę już innego kota, nic mi go nie zastąpi. Musiałem podjąć decyzję o jego eutanazji, nie było już ratunku, ale nie wybaczę sobie tego. Każdy w mojej rodzinie{mama i cztery starsze siostry i dwóch starszych braci} uroniło łezkę. Taki to był kochany kot.
nic mi go nie zastąpi


@ssasha92: Mama to samo mówi. Tu nie chodzi o zastąpienie, tylko trzeba pomyśleć, że nowy futrzak potrzebuję miłości, a ludzie którzy cierpią po stracie zwierząt są dobrymi ludźmi i warto, żeby nowy kiteł miał takiego opiekuna ( ͡° ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kleopatrixx: siostra wysłała mi zdjęcie kota do adopcji, niemalże identyczny jak Maniek, tylko 300km ode mnie, może zastąpił by jakos te dziurę. Tylko on będzie zawsze na pierwszym miejscu. Łączę się w bólu z Twoją mamą i ja rozumiem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@xavertis: nie wiadomo, spędzał dużo czasu na dworze mógł zjejść wszystko, choć z drugiej strony czasami był wybredny. Mam pewne podejrznie, ale to tylko mały trop
nie wyobrażam sobie innego na jego miejsce.


@Vexolq: @ssasha92 Popełniasz ten sam błąd co moja mam i autor wpisu. To nie ma zastąpić koteła który odszedł, ale dać miłość nowemu futrzakowi.
To jest moje myślenie. Oczywiście nic na siłę.
Tak jak pisałam, ludzie cierpiący po stracie czworonożnych przyjaciół są dla mnie wartościowymi ludźmi, bo już nie raz w życiu takich spotykałam i zawsze to byli dobrzy ludzie.
Nowy kotek potrzebuję Was