Wpis z mikrobloga

Stoję na zawodowym rozstaju dróg. A najbardziej przeszkadza mi własna głowa. Co byście zrobili?

A - zostaję w aktualnej firmie, gdzie mam dobrą pozycję, powolutku robię swoje, ale ciężko o perspektywy na awans i podwyżki, choć jestem cenionym pracownikiem i jak możliwości się otworzą, to mam szansę. Mam też świetne relacje z ziomeczkami z pracy, jest super atmosfera, a ja cenie szyld swojej firmy
B - idę do firmy, która sama się po mnie zgłosiła, dostaję 40 proc. więcej kasy i stanowisko wyżej, ale jednocześnie znacznie większe obciążenie jeśli chodzi o odpowiedzialność. Do tego niezbyt cenię szyld tej firmy, która jest rywalem mojej aktualnej. Uważam ją za trochę mniej etyczną

Mam problemy z wiarą w siebie, więc mam zaburzony obraz, bo nie wiem, czy sobie poradzę w nowym miejscu. Ale jak sami widzicie, sprawa nie jest oczywista. Help.

PS. oczywiście spróbuję negocjować coś ze swoją aktualną firmą, powinni chcieć mnie zatrzymać (mam nadzieję)

#praca #pracbaza #pomocy #zalesie
  • 62
  • Odpowiedz
@Abaddon84: Do pracy chodzi się zarabiać kasę i/albo rozwijać się zawodowo, żeby zarabiać większą kasę. Na pewno od jakiegoś poziomu zarobków dodatkowy tysiąc nie robi różnicy ale nie oszukujmy się, w PL to pewnie jest promil przypadków.
  • Odpowiedz
@Abaddon84: ja bym poszła tam gdzie lepsza kasa i w sumie tak zrobiłam, nie żałuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) a ty się zastanów czy to co mówisz o swojej firmie to prawda czy farmazony żeby Cie trzymać, masz pewność że szef Cie nie dyma bo jesteś dobrym pracownikiem, pilnujesz roboty a jednocześnie płaci ci smieszne pieniądze? Z tego co mówisz to jeśli zarabiasz 40% mniej to
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Abaddon84: pół roku temu miałem taką samą sytuację, wybrałem opcję B. Czy żałuję? Chyba nie bo kasa dobra wpada a pieniądze są mi potrzebne. Żałuję tylko że straciłem kontakt z ludźmi z tamtej pracy, którzy byli nie dość że lepszymi specjalistami niż ci z obecnej, to i rozmawiałem z nimi swobodniej. No ale życie niestety kosztuje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Abaddon84: jak Twoja firma jest spoko i Cię ceni tak jak mówisz, a zarabiasz grosze, to nie pozwoli Ci odejść. Idź i powiedz wprost, że zgłosiła się inna firma, daje wyższe stanowisko i większe wynagrodzenie, a że dobrze Ci się pracuje to chcesz porozmawiać o możliwościach dalszej współpracy. Wtedy się przekonasz, czy masz jakąkolwiek pozycję z firmie, czy dla szefa liczy się nie to jak się pracuje, a to za
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Abaddon84: druga strona medalu jest taka, że jak zostaniesz w obecnej firmie na tym samym stanowisku za większy hajs, to masz z głowy podwyżki na dłuższy czas.
W nowej z kolei zaczynasz jakby od 0. Wyższe stanowisko, więcej kasy, ale niedługo przekonają się ile jesteś wart i możesz iść rozmawiać o podwyżce. Początkowy okres w nowej firmie traktuj jak okres próbny. Sprawdziłeś się - idziesz po podwyżkę. Nie dają, to
  • Odpowiedz
@Abaddon84: Byłem pół roku temu w identycznej sytuacji. Powiedziałem o tym mojemu managerowi i ten z miejsca dał mi podwyżkę. Nie zbliżył się do oferty konkurencji ale udowodnił, jak mnie szanuje i mu zależy na pozostaniu.
Zostałem.

Zrób tak samo, jak nic nie wynegocjujesz to wiesz na czym stoisz i idziesz do konkurencji.
  • Odpowiedz
idę do firmy, która sama się po mnie zgłosiła, dostaję 40 proc. więcej kasy i stanowisko wyżej, ale jednocześnie znacznie większe obciążenie jeśli chodzi o odpowiedzialność. Do tego niezbyt cenię szyld tej firmy, która jest rywalem mojej aktualnej. Uważam ją za trochę mniej etyczną


@Abaddon84: jak mawiał klasyk 'rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!'. Widze, ze wykopki poleciały na podwyżkę, ja kiedyś poleciałem na
  • Odpowiedz
@Abaddon84: przy wyborze opcji B i fiasku w nowej firmie masz jakieś perspektywy?

Tak jak niektórzy napisali, powiedz, że masz lepszą ofertę i chcesz lepszy hajs (oczywiście odpowiednimi słowami).
Możesz też wprost lub jako wcześniejsze zbadanie terenu zapytać co byś musiał robić więcej/lepiej/doszkolić się w czymś, aby dostać więcej hajsu. Jak dostaniesz odmowę, to przyjdź kilka dni później i powiedz, że masz ofertę o której wspomniałeś, będzie inna gadka.

Zasada też jest taka. Jeśli zarabiasz 3k, tam masz dostać 4k, to możecie spotkań się po środku na 3.5k. Jeśli firma nie liczy każdego grosza, to te 20% powinieneś dostać. Aczkolwiek zacznij od
  • Odpowiedz
@Abaddon84: Idziesz do szefa i z nim normalnie rozmawiasz. Jeśli jesteś dla niego więcej warty, to doceni na tyle na ile będzie mógł lub chciał. Jeśli źle to odbierze, to masz opcje B i idziesz do innej firmy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Abaddon84: Nie ma miejsca na uczucia w biznesie.
Bierz opcje zmiany na coś lepiej płatnego z większą ilością obowiązków. Zawsze to więcej kasy i rozwój niż wygodna praca w obecnym miejscu gdzie pewnie stoisz w miejscu z rozwojem.
  • Odpowiedz