Wpis z mikrobloga

@LucasSpider: jedynka jest najlepsza do opanowania podstaw, ma świetnie zaprojektowany świat i mechanikę prostą jak cep, jej podstawy ciągną się przez pozostałe części, a remaster (nie licząc multi) jest najlepszą inkarnacją pierwszej cześci. Trójka jest najbardziej dopracowana (chociaż trochę płaska i czasem zbyt casualowa) i warto w nią zagrać. Natomiast dwójka to imho potworek dla maniaków który może odrzucić od dalszego grania w serię jeśli grasz w kolejności 1-2-3 :).