Wpis z mikrobloga

kawał drogi od centrum


@powaznyczlowiek: No nie wiem, 10 min. spaceru jest do rynku głównego

na ten kawałek trawy nikt nie wchodzi bo tam jest zawsze niewydeptane i ciemno przez drzewa


@powaznyczlowiek: Co nie oznacza, że ma tam być jeszcze większy gnój i bardziej rozjechane ...
Jak będziesz miał trawnik pod domem, na który nikt nie wchodzi i jest ciemno przez drzewa, to mogę tam parkować?

#!$%@? głupoty Mireczku
@levvvy: przecież wyraźnie napisałem że jest różnica między trawnikiem pod czyimś domem a trawnikiem na zadupiu, z którego, mimo odległości od centrum, nikt nie korzysta - popatrz sobie na to zdjęcie z innej perspektywy, rozlozylbys się tam z kocykiem? XD

Odpowiadając na drugie pytanie - oczywiście że nie ma być bardziej rozjechane i nie popieram tego, ale "niszczenie zieleni"? bitch please ( ͡° ͜ʖ ͡°)
p.....k - @levvvy: przecież wyraźnie napisałem że jest różnica między trawnikiem pod ...

źródło: comment_16142457231SlD6BUPE7mOZxE4GjbccS.jpg

Pobierz
@powaznyczlowiek: Przez taką mentalność jak Twoja mamy taki syf w Polsce.
- Nie wolno parkować na trawnikach, ale tutaj ktoś wjechał, to i ja stanę obok. 2 samochody staną (szczególnie teraz na wiosne gdy wszystko mokre), robi się błoto trawa nie wyrasta, można już na legalu parkować, i tak się kręci koło #!$%@? w Polsce.

A standardowy trawnik w Polsce przy chodniku wygląda w ten sposób.

Mówisz że fragment łąki, jakiś
Radus - @powaznyczlowiek: Przez taką mentalność jak Twoja mamy taki syf w Polsce.
- ...

źródło: comment_1614246116LW6vM6NaBTXPEiJZCJid95.jpg

Pobierz
@Radus: oczywiście że jest różnica - tam staną max trzy auta na krzyż bo poza stadionem juvenii nic tam nie ma, ani sklepów, ani usług - one są bliżej 3 maja a tam już jest parking wzdłuż całej ulicy

Ale wy nie czytacie i nie patrzycie tylko walicie konia do "głupich kierowców" i "niszczenia zieleni" to co ja wam chłopaki będę przeszkadzał w pucowaniu sobie torped xD pewnie super się musicie
@Radus: słuchaj - nie można dyskutować o konkretnej sytuacji w miejscu A, wrzucając zdjęcia z miejsca B i podając to jako jakiś argument w dyskusji. Jeśli więc takie "zwycięstwo" w internetowej kłótni cię satysfakcjonuje to już napisałem co o tym myślę

OP wrzuca konkretną sytuację z nieużytku, a jak pisze, że to nieużytek to wy wyjeżdżacie z trawnikami na osiedlach i dzikich parkingach przy chodnikach. No to o co wam chodzi?