Wpis z mikrobloga

Dobra bo widzę, że tutaj nie do końca są spełni rozumu i uważają, że harvest jest super xD

Endgame w poe w lidze trade SC wygląda mniej więcej tak, że odpalasz mape (najlepiej z poe hudem wtedy to poświęcasz tyle czasu co loading screen) sprawdzasz na mapce czy masz harvest jeżeli nie, to następna jeżeli tak to sprawdzasz co wpadło i lecisz na discord.

ALE MATI NIE MUSISZ PRZECIEŻ KORZYSTAĆ Z DISCORDA XDDDDDD


no nie muszę, tak samo jak nie muszę z pathofexile.com/trade ale jest to zwyczajnie irytujące i pomijanie takiego rozwiązania powoduje że jestem karany de facto za zabijanie potworów w grze która polega na zabijaniu potworów. Trejdowanie drogich itemów anonimowym użytkownikom żeby coś wykraftowali tak naprawdę zachęca do oszustwa za które im nic nie grozi. Jest to rozwiązanie skrajnie niewygodne dla każdej ze stron, no chyba że jesteś scamerem to wtedy nie xD

Jest dodatkowo mechaniką wybitnie nudną, niestanowiącą żadnego wyzwania i sama interakcja z nią jest po prostu nieciekawa, mało ekscytująca. Nie chodzi mi o sam crafting a o formę w jakiej jest on egzekwowany.

ALE MATI WIDZIAŁEŚ ALKAIZERX MA 2137 PDPS BROŃ NA SSF DZIĘKI HARVEST


No ma, ale jest to człowiek który przez miesiąc, grając po 16 godzin dziennie wykorzystywał harvest do maximum, pomimo tego przyznał że było to "super lucky". To nie jest coś, co przeciętny gracz jest w stanie osiągnąć ( i w sumie nie powinien), taka forma craftingu zamknięta za kilkoma bramkami RNG jest bardzo nieprzychylna SSF dla normalnych ludzi. Taka sytuacja wymusza na graczach z trade ligi używanie tego discorda, szukanie samodzielnie odpowiedniego craftu może zająć tygodnie (RNG) co jest zwyczajną stratą czasu.
Sam fakt, że można przetrzymywać tylko 10 craftów na takim SSF jest totalnym nieporozumieniem.

Z drobnych, mniej irytujących wad to na pewno sprawa, że ogród jest czymś co wybija z rytmu robienia mapki. Nie jest to coś, co możesz odłożyć na później tylko musisz to zrobić w momencie pojawieniu sie grove na mapie. Kolejną mniej istotną sprawą jest fakt, że właściciel discorda może cie po prostu zbanować za cokolwiek i tym samym pozbawi cie naprawdę konkretnego elementu rozgrywki, jeszcze jakieś śmieszne systemy reputacji xD

Harvest jest w obecnej formie mechaniką stanowiącą największy power creep jaki PoE widziało, w wybitnie nieciekawym, irytującym, podatnym na oszustwa opakowaniu, z ogromem wad u podstaw które spowodują, że po jednej-dwóch lig opierających się na bezmyślnym farmieniu ogrodu i sprzedawania tego na discordzie ludzie będą mieli dość.
Problemem jest też to, że harvest jest mechaniką wprowadzającą tak potężny power creep, że od ligi ritual praktycznie każda inna nowa mechanika będzie drugoplanowa, celem każdego gracza będzie harvest crafting, zawsze.

Deterministyczne tworzenie przedmiotów jest super sprawą i naprawdę pozwala wielu graczom osiągnąć itemy których nigdy by nie zobaczyli jednak najgorsze jest to, że to nie sam harvest jest problemem tylko podejście samego Chrisa do implementacji jakiejkolwiek formy QoL czy narzędzi umożliwiających granie w gre.


#pathofexile
  • 20
  • Odpowiedz
@Lrrr: Dalej nie rozumiem twojego problemu co do harvestu, jeśli twój endgame rzeczywiście wygląda tak jak opisałeś i na dodatek uważasz że to jest nudne to muszę ci powiedzieć że chyba minąłeś się z celem jakim jest granie w gierki, bo głównie ma to sprawiać przyjemność. xD Ja uważam że mechanika ogródka jest w pyte, bo zamiast spędzać jakieś chore godziny na wyfarmieniu #!$%@? ilości currency i potem craftingu mogę skorzystać
  • Odpowiedz
@Lrrr: jeszcze w przedharvestowym Q&A Chris twierdził, że standard będzie zazdrosny, widać jak bardzo jest zajarany, ponoć sam był wyjątkowo mocno zaangażowany w proces tworzenia harvestu. Ciekawe jak bardzo teraz on żałuje stworzenia tego systemu. Tak kulawa implementacja do core sprawia wrażenie jakby celowo miała zniechęcać graczy, a nie stanowić najbardziej broken mechanikę w grze dla trade platerów i miły dodatek dla SSF. Do tego coraz bardziej pogłębia się luka między
  • Odpowiedz
@Lrrr: jedna rzecz, harvest nigdy nie mial byc "dla ssf", nic co jest robione nie jest dla ssf, wszystko wlasciwie co jest wypuszczane jest z mysla o trade lidze softcore.

nie zgodze sie do konca z twoimi twierdzeniami, mozesz nie robic zadnego harvestu tylko np farmic legiony albo harby albo deli mapy a za zarobiony hajs kupowac 50ex juz gotowe itemy.

tez imo harvest bez watchstonow i nie w haewarku jest
  • Odpowiedz
A jeśli czujesz że jesteś "karany" bo nie wykorzystujesz jakiejś mechaniki w grze jest co najmniej dziwne


@Doctorr46: no jest to sytuacja która z punktu widzenia game design gry jak poe, która szczyci się ogromną różnorodnością, nie powinna mieć miejsca. Bo olanie harvesta jest równoznaczne z nie podniesieniem exa z ziemi, zwyczajnie jest to #!$%@? uczucie.

A co do scamerów i niesłusznych banów na discordzie to jest prawdopodobnie jakiś śmieszny promil
  • Odpowiedz
@wszystkie_loginy_zajete: samo harvest jako forma deterministycznego tworzenia jest w porządku, wykorzystujesz tak naprawdę tylko wiedzę z gry (ehhh jak jeszcze staty nie miały odkrytych tagów xD) tylko sama implementacja to porażka na wielu poziomach. Już wolałbym żeby nasiona wróciły tylko bez całej otoczki zbierania life force, nonsensownego budowania ogrodu i wysiewania. Podchodzisz do stacji wkładasz komplet nasion, boom masz moby do zabicia czy jakieś opóźnienie w postaci kilku mapek i bzikasz.
  • Odpowiedz
@Lrrr: no nie wiem czy harvest jest najbardziej efektywny, legiony lub harby tez daja duzo hajsu jak spamisz mapy, juz pomijam deli fracture bo imo harvest nie ma podejscia nawet
  • Odpowiedz
@Zerp: niby faktycznie te metody które wymieniłeś są w ostatecznym rozrachunku bardziej opłacalne, ale też jednak by czerpać duże korzyści z harbingerów trzeba zainwestować kilkanaście exaltów w odpowiedni watchstone, do Delirium nie każdy build się nadaje, a tymczasem Harvest jest łopatologiczno prosty i średnio każdy ogródek daje ok. 2-3 exalty.
  • Odpowiedz
@Zerp: dla pure currency dropów? to masz racje, ale z tego co wiem to harvest jest dużo bardziej profitable na podstawowym poziomie bo sam możesz go wykorzystać i praktycznie zawsze jesteś w stanie sprzedać garden za kilka exów. Ale już licho z tym, harvest nie wymaga od ciebie tak naprawdę żadnej inwestycji a żeby latać takie t2 tower musisz wydać w #!$%@? na watchstone, fractured fosilki etc
  • Odpowiedz
@Lrrr: ano, powrót samych nasion, bez kombinowania z budową byłby spoko, bo nawet jeśli ktoś by nie lubił sam ich sadzic, to by sprzedawał o wiele bezpieczniej i łatwiej niż gotowe crafty. No i dawałby to fajną okazję do dodania również istniejących kiedyś kwiatków boostujących crafty w zasięgu do puli dropów z Oshabi, bo obecnie jej itemy to żart.
  • Odpowiedz
@Lrrr: no nie zgodze sie, zeby harvest sie oplacal trzeba tez zainwestowac w additional crafting outcomes watchstony i tylko go robic w haewarku, duzo kraftow sie nie sprzedaje tak szybko, wiadomo rem add/ aug influ/speed/crit ida zawsze ale tez sa dosc zadkie ale np taki rem crit albo rem life nigdy ci nie zejdzie

harvestu nie masz zawsze a legiony i harby na kazdej mapie.
  • Odpowiedz
@wszystkie_loginy_zajete: no ale pamiętaj że wizja chrisa jest najważniejsza dlatego Chińczycy mają lepszą wersje gierki xD

@Zerp: wydaje mi się, że mimo wszystko harvest wyjdzie taniej. No ale możliwe że masz rację. Nie mniej harvest jest cholernie profitable przy minimalnej inwestycji i główny minus że zamiast grać w grę więcej czasu spędzasz na discordzie bandyckim ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lrrr: osobiscie lubie sprzedawanie na tft i mialem interakcje z ludzmi ktorym doradzalem w craftach albo dowiadywalem sie czegos przydatnego, podoba mi sie zawiazanie takiego community szczegolnie ze masz tam nie tylko harvest trading ale bulk sales, services, map frac
  • Odpowiedz
@Zerp: tylko bez tego discorda, harvest jest jak SSF, wykorzystujesz ułamek potencjału. Poniekąd zmuszanie graczy do tego discorda jest po prostu złe. Pamietam jak nie było oficjalnego trade i wszyscy lecieli na poe.trade i kiedyś stronka przestała działać to była katastrofa dla gry xD GGG od początku za bardzo polega na osobach trzecich, czy to taki pob (i to nawet nie w kwestii planowania buildu tylko określenia czy dana zmiana itemka
  • Odpowiedz
@Zerp: często mając mirrora nie dostaniesz takiego itemu jakbyś chciał do swojego buildu. Natmiast jak go rozmienisz na exlaty i poszukasz craftów na TFT to sobie taki item zrobisz dużo taniej i mający wszystko co TY chcesz a nie coś za 20ex z 3 rzeczami co cie nie obchodzą bo "tylko taki był". Problemem a raczej naprawieniem systemu craftingu tutaj jest to że harvest umożliwia ci craft w przewidywalny sposób a
  • Odpowiedz
@DeathDust98: to zalezy co mirrorujesz, niektore synth bazy ciezko ci bedzie dostac bez mirrora bo takich nie ma na rynku, double elevated tail + elu sam se zrobisz teraz
  • Odpowiedz
@Zerp: niby faktycznie te metody które wymieniłeś są w ostatecznym rozrachunku bardziej opłacalne, ale też jednak by czerpać duże korzyści z harbingerów trzeba zainwestować kilkanaście exaltów w odpowiedni watchstone, do Delirium nie każdy build się nadaje, a tymczasem Harvest jest łopatologiczno prosty i średnio każdy ogródek daje ok. 2-3 exalty.


@wszystkie_loginy_zajete: dlatego to problem i plebsiaki maja "prawo" do komentowania.

Jak czlowiek rozumie jak dziala zainwestowanie w Delirium/Harbingery/cokolwiek i potem
  • Odpowiedz
@NewBlueSky: trochę to smutne, a trochę śmieszne że każdego zarabiającego tak na harvestach nazywasz plebsem czy jakkolwiek inaczej. Ewentualnie 2/10 troll bo odpisuję.

Masę mechanik w grze można podzielić na warstwę podstawową, gdzie angażuje się większość graczy i zaawansowaną, gdzie top x% drukuje masę exaltów. Ot choćby dla delve takie poziomy to zwykłe delvowanie na przeciętnym buildzie oraz deep delving i zhp buildy, dla Delirium podstawą jest zwykłe przejście przez mirror,
  • Odpowiedz