Wpis z mikrobloga

Mireczki z #warszawa, dostałem ofertę pracy na legendarnym Mordorze, w związku z czym chciałbym przeprowadzić się do waszego pięknego miasta. Parę pytanek:

- gdzie najlepiej szukać mieszkania żeby nie tracić połowy życia na dojazdy, myślałem o kawalerce/pokoju w tych "tańszych" dzielnicach np. Ursus, Włochy, Ursynów, Wilanów, czy może lepiej gdzieś indziej?

- czy jest sens pchać się autem na Mordor, czy jednak postawić na rower/hulajkę/zbiorkom?

- jakieś rady dla przyszłego słoika, żeby nie było przypału, czy w dobie pandemii nadal trzeba witać się z kierowcą autobusu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 43
  • Odpowiedz
@crazy_mole: jak to żadna różnica? Z metro Ursynów masz polowe stacji mniej do centrum.
Jak mieszkasz przy polu Mokotowskim i w 7 minut możesz być uberem przy pawilonach licząc jazdę winda to też bez różnicy bo jest metro? xD którym będziesz dymal z kabat pół godziny z czekaniem plus 15 minut do palmy?
  • Odpowiedz