Wpis z mikrobloga

behape to się mnie tyczy tylko do siedzenia przy biurku :P


@macgajster: Taki behap jest najgorszy, bo się taki nudzi i musi sobie problemy wymyślać. U nas była afera na sto dwa na cały zakład, bo jedna taka sobie wprowadziła dość drogi rower do biurowca żeby nikt jej go nie popsuł/#!$%@?ł (za pozwoleństwem jednego z dyrektorów).
@ChochlikLucek: już wyszedłem z etapu szukania problemów i wkurzania się. Nic to nie daje, psuje krew. Doceniam to, że chcą mi płacić za robienie pierdół raz na jakiś dłuższy czas, przeglądanie i kopiowanie memów z mirko, granie w snejka, ogólnie regularne robienie niczego. Dzisiaj przyszedł mi mini dron, to sobie latałem i wszyscy byli podjarani :)
Oni płacą, ja uczę się egzystować w totalnym januszexie, a w międzyczasie wiję gniazdo w