Wpis z mikrobloga

Pod koniec wojny skrzydła Luftwaffe były mocno podcięte. Przeciwnik, zwłaszcza na froncie zachodnim posiadał nie tylko przewagę liczebną, ale też jakościową. Piloci niemieccy przechodzili bardzo skrócony kurs szkolenia i na tle swych kolegów z USSAF, czy RAF byli po prostu "żółtodziobami". Jednakże jak zawsze od reguły istniały wyjątki i jeszcze w 1945 roku za drążkami sterowymi w kokpitach niemieckich myśliwców ciągle można było spotkać paladynów przestworzy- będących dla LF łzą świetności czasów minionych.

Gdy trwała powietrzne walka nad mostem Ludendorffa w Remagen, który został zdobyty dwa dni wcześniej. Kapitan Clayton Gross, jeden z asów jednostki 354 FG wspominał: Prowadziłem dwie sekcje po cztery Mustangi. Mieliśmy zluzować samoloty, które wcześniej strzegły mostu w Remagen. W odległości około 50 mil usłyszałem w słuchawkach gwar głosów świadczący o tym, że w pobliżu trwa walka. Otworzyliśmy szerzej przepustnice, żeby zdążyć na czas. Znajdowaliśmy się w odległości kilku minut lotu, gdy w oddali zobaczyłem bitwę. Dwa tuziny myśliwców kłębiły się po niebie na wysokości od 10 000 do 20 000 stóp. Obawiałem się, że zanim tam dotrzemy, będzie po wszystkim. Przyspieszyłem, ale zgodnie z moimi przewidywaniami, gdy byliśmy już blisko, starcie dobiegło końca. Wtedy zobaczyłem pojedynczego Me 109, który oddalał się lotem nurkowym. Wysłałem resztę pilotów dalej naprzód, po czym krzyknąłem do Billa Davisa, mojego skrzydłowego, żeby podążył za mną. Niemiec uciekał, więc powinien być łatwym łupem, prawda?

Pilot Messerschmitta nie zauważył mnie. Pędząc ma maksymalnych obrotach silnika, raptownie zbliżałem się do niego w płytkim locie nurkowym. Z odległości około 75 jardów wystrzeliłem serię z sześciu półcalowych karabinów. Nie musiałem odkładać poprawki. Zobaczyłem liczne trafienia na ogonie i lewym skrzydle. Niemiec wykonał gwałtowny unik w lewo. Odbiłem w górę, by wytracić prędkość i obrócić samolot ranwersem, następnie podążyć za moją ofiarą. Nagle ze zdumieniem i przerażeniem zobaczyłem, iż Messerschmitt leci prosto na mnie. Rolę odwróciły się! Nie miałem czasu, by wyobrazić sobie, jaki zastosował manewr, że tak radykalnie odwrócił sytuację na swoją korzyść. Od tamtej chwili przez te wszystkie lata, pomagając sobie dłońmi, jak to mają w zwyczaju piloci myśliwscy, próbowałem zrekonstruować ten moment, ale bez powodzenia. Niemiecki pilot wykonał COŚ, co wydawało się niemożliwe do zrobienia, a jednak to zrobił!

Teraz, bezpośrednio zagrożony trafieniem, sam zacząłem wykonywać niekonwencjonalne i dzikie manewry. Szarpnąłem drążek sterowy i ster kierunku w prawo, następnie w lewo, wykonując ciasny zwrot. Jednocześnie spojrzałem za siebie i zmroziło mnie. Mój przeciwnik znajdował się tuż za mną, a lufa działka wystająca z kołpaka śmigła wyrzucała pociski wycelowane w mój kokpit. Zacieśniając do granic możliwości krąg w lewo. Żyłem jeszcze tylko dlatego, że Niemiec nie mógł odłożyć odpowiednio dużej poprawki. Zataczając krąg z prawym skrzydłem zadartym do pionu, unosiłem głowę i spoglądałem przez szczyt owiewki – prosto w lufę działka. Przy każdym błysku odruchowo wzdrygałem się, co nie pomagało w pilotowaniu, dlatego próbowałem nie patrzeć. Jednocześnie wrzeszczałem, żeby ktoś mi pomógł, ale w odpowiedzi słyszałem tylko martwą ciszę. Dotarło do mnie, że radiostacja nie działa. Opuściłem podskrzydłowe klapy o pięć stopni, co pozwoliło mi nieco zacieśnić krąg. Od czasu do czasu czułem wibracje oznaczające, że lecę na granicy przeciągnięcia i wtedy musiałem zmniejszać napór na drążek. Nerwowo zerknąłem na Messerschmitta. Wciąż siedział mi na ogonie, Jego działko milczało. Czyżby zabrakło mu amunicji?[...]Nagle Niemiec zrobił wywrót i zanurkował pionowo w stronę ziemi. Pamiętając, co stało się, kiedy dogoniłem go za pierwszym razem, postanowiłem odpuścić i z westchnieniem ulgi zawróciłem do bazy (Clayton K. Gross, Live Bait).


Przeklejone z grupy "II wojna światowa w kolorze - grupa" - https://www.facebook.com/groups/wojnawkolorze/permalink/2861770177445031/?__cft__[0]=AZUFTobxflcvGkG3UD9VA44PNbBmZuBHgNQYlMktrivfNBhR8g1QIVDt5NvdK3Mf5uqRloo0OkyUWjfaTZAAH-Yb8nB8d0LIz-SdvJOEXnj2tVpSVY7iGiW92IF7A1xwyxgV2auum4buhbsZmGpaBbvFPz8gbxVWScZRgKkZrKvKFvr7eDYft9mY4m5fY&_tn_=%2CO%2CP-R

#samoloty #2wojnaswiatowa #historia
Pobierz matkaboskawklapie - Pod koniec wojny skrzydła Luftwaffe były mocno podcięte. Przeciwn...
źródło: comment_1613757255RS7GJaDhbIQztSUnw5P4Zc.jpg