Wpis z mikrobloga

MotoMirki szybkie pytanie bo mam mało czasu na podjęcie decyzji (konkretnie do jutra wieczora - na 99% jestem już zdecydowany).

Land Rover Freelander I Standard 2002 rocznik, 1,8 120 KM benzyna. Działa napęd 4x4 (drugi wał do kompletu w dobrym stanie), nie pordzewiały a przynajmniej nie mocno ( ͡° ͜ʖ ͡°). Silnik w kartonie, głowica po planowaniu trzeba to złożyć - razem z ojcem ogarniemy. Trzeba też zrobić hamulce tył i ręczny bo samochód stał w stodole z zaciągniętym ręcznym. Do tego komplet kół z oponami zimowymi (według sprzedającego w bardzo dobrym stanie). Cena poniżej 2k. brać? Nie miałem styczności z LR, nie orientuje się za bardzo w nich. Są jakieś usterki, które mogą się okazać miną i workiem bez dna?

Znana mi historia samochodu. Wóz sąsiada mojego wujka, jeździ nim z 2-3 lata, widziałem go czasem i poza tym, że zawsze w błocie z polnych dróg to wyglądał znośnie. Wujas mówi, że blachy w dobrym stanie ale w środku syf, w samochodzie były wożone siodła dla kucyków i liny. Pewnego dnia silnik zrobił psikus i się zepsuł. Gość zaczął to robić ale nie skończył z przyczyn osobistych. W terenie nie był katowany. I tyle co o nim wiem bo przed chwilą dostałem telefon, ze szybki deal jest do zrobienia. Czasu na decyzje mam mało i nawet nie ma go kiedy obejrzeć za bardzo. Z tego co widzę, jeśli prawdą jest tam stan opon, to za koła wezmę około 1k ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#motoryzacja #landrover #mechanikasamochodowa
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@vlodek2532: brać, warto. Ogarniesz i masz pewniaka. Od razu go podnieść na podkładkach i założyć opony AT(σ ͜ʖσ)
Wiele freelanderow spotkałem w terenie i wiem ludzie marudzą, ale jak nie zajechany trup to można się pobawić. No chyba że V6 bo to był dobry motor w nich.
  • Odpowiedz
@vlodek2532: ostatnio rozmawiałem ze znajomym mechanikiem, który wspominał, że w tych silnikach jest jakiś myk, którego jeśli nie znasz to po montażu głowicy jest taki sam syf jak był przedtem. nie pamiętam o co chodziło, ale śmiał się, że już 3 LR do niego przyjechał, bo wioskowy majster zrobił remont silnika i ni c---a nie chce jeździć. on za to liczy x3 i się z nich śmieje, że chcieli przyoszczędzić.
  • Odpowiedz