Wpis z mikrobloga

Na pewno kojarzycie hit internetów - szantę Wellerman. Moja chrześnica lubi tę piosenkę ale za mała jest na śpiewanie po angielsku. Zrobiłem więc dla niej tłumaczenie. Wiem, że jest kulawe (nie znam się na tłumaczeniach) ale chciałem, żeby się rymowało, w miarę dobrze śpiewało i aby oddawało tekst. Zrobiłem też filmik karaoke (z pożyczonym podkładem). Na tym też się nie znam więc wyszło jak wyszło ale może się się komuś na coś przyda to:

Wellerman

Była raz łajba co ze sztormu se drwi.

Łajbę tę zwali Billy o’Tea.

Szalała burza, pod wodę szedł dziób.

Rób na pokładzie, rób.

Słychać już żagli szum,

Wellerman wiezie herbatę i rum.

Gdy z wieloryba wytopimy tłuszcz,

Nie wrócimy tu już.

Dwa tygodnie już jak widziałem brzeg

Gdy nagle na pokład kapitan wbiegł

Chwycił za harpun i wydarł się w głos

Wbiję go bestii w nos!

Ref.

Ref.

Pierwsza z łodzi już leży na dnie,

bo pod ogon kolosa dostała się.

Wszyscy na pokład, harpuny w dłoń!

Wieloryb skrył się w toń.

Ref.

Gdy w końcu udało się harpun wbić

Monstrum na linie zaczęło się wić

Kapitan nie był chciwy lecz zasady miał,

Do końca walczyć chciał

Ref.


#rozrywka #karaoke #spiewajzwykopem #optimusdimecontent #niewiemjaktootagowac
optimus_dime - Na pewno kojarzycie hit internetów - szantę Wellerman. Moja chrześnica...
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach