[red7000]

#transportyreda <--- tag do obserwowania/czarnolistowania

Dzisiaj trochę newsów z USA dla logistyków importujących lotniczo lub morsko. DRAMAT. Oczywiście przez pogodę. W wielu miejscowościach pozamykali magazyny, pracują tylko pracownicy kluczowych branż (essential workers). Poniżej kilka newsów dla kluczowych lokalizacji. Mnóstwo ładunków przechodzi właśnie przez lotnisko O'Hare w Chicago, NYC, Atlanta. NJ-NY, Memphis i szeroko rozumiane okolice to bazy logistyczne pod kątem transportów morskich.

Zacznijmy od najważniejszego, czyli tego, że nie ma sezonowego spadku zapotrzebowania na transporty lotnicze. Stawki oscylują w granicach $5 - $6 za kilo towaru za sam air freight w ekspresie. W standardzie ($2/kg) transport potrafi trwać i 2-3 tygodnie, jeżeli nie uda się trafić na wolny lot, a liczba samolotów i tak jest ograniczona przez covid. Na spadek cen nie ma co liczyć. 20-25k PLN za tonę towaru na 4 paletach... to teraz norma.

Ponad 300 lotów odwołanych z lotniska O'Hare w Chicago./
Nadchodzące śnieżyce w NYC.
Miliony ludzi wciąż bez prądu.
Union Pacific odwołuje większość transportów intermodalnych przez pogodę w USA.

Info od logistyki z naszej centrali w USA:
Many warehouses were closed yesterday with only a limited number of staff able to come in today and there’s a strong likelihood that another round of winter weather this week will further affect their teams Wednesday and Thursday. Due to the weather, there is a very significant chance that current pending exports, those not yet on the water and en route, will be delayed a few days beyond what might otherwise be expected.

Jeżeli macie coś pilnego... powodzonka. Ja obecnie próbuję ściągnąć towar z Północnej Karoliny, więc zapewne przejdzie to przez lotnisko w Atlancie do Frankfurtu, zamiast bezpośrednio do Polski z Chicago. No zobaczymy co zrobi nasza amerykańska spedycja, bo oni wszystko i tak najpierw biorą na swoje magazyny, które teraz nie pracują. Nigdy nic bezpośrednio od dostawcy na lotnisko nie jedzie. Deadline mam na 24/02.

Tak jakby Covid nam nie utrudniał wystarczająco życia. Dzisiaj po raz kolejny przyszła garść powiadomień, że ETA kontenerowców uległa zmianie o prawie 2 tygodnie. Sztormy, covid, brak mocy przerobowych w portach, same obsuwy z każdej strony. Antwerpia i okolice mają 2-3 tygodniowe obsuwy w obsłudze statków i to się ciągnie... chyba od listopada tak na poważnie.

#logistyka #transport #spedycja