Wpis z mikrobloga

@w_t_d: 50% z oryginalnej kwoty. Zasada jest taka, że na odrobienie strat potrzebujesz co najmniej 2 lat z dowolnych 5 następnych po roku w którym miałeś stratę - każdego z tych 5 lat możesz odrobić nie więcej niż 50% straty.
Tak więc dla inżynierów:
rok0 ->Strata -> brak podatku
rok
1 -> zysk1 -> podatek = (zysk1 - 50% Strata)*19%
rok_2 -> zysk2 -> podatek = (zysk2 - 50% Strata)*19%
@Espo: Rzeczywiście, jest update, ale jak zwykle - niejasno.
Załóżmy, że mamy <5Mzł.
W rok0 mamy stratę 10zł. W rok1 mam zysk 1zł. Czy już teraz muszę decydować, którą drogą idę? Jeśli tak, to nawet jeśli w rok2 będę miał zysk 9zł to i tak odpiszę tylko 5zł.
No ale mamy napisane:
nieodliczona kwota podlega rozliczeniu w pozostałych latach tego pięcioletniego okresu, z tym że kwota obniżenia
Czy już teraz muszę decydować, którą drogą idę? Jeśli tak, to nawet jeśli w rok2 będę miał zysk 9zł to i tak odpiszę tylko 5zł

Tego nie wiem

Czy to znaczy, że mogę w 1 z 5 lat (dowolnym) odliczyć wszystko, a w pozostałych (jeśli coś mi zostanie) to do 50%?

Dokładnie tak to rozumiem, ale nie jestem doradcą podatkowym

Czy też ten rok w którym chcę odliczyć >50% musi być pierwszym?