Wpis z mikrobloga

Przez ostatnie kilka miesięcy bawiłem się nad projektem appki w Django. Z racji, że uczyłem się od absolutnego 0 to potraktowałem wszystko co robiłem jako totalną piaskownicę. Z tego powodu (oraz z racji, że miałem kilka tygodni przerwy ze względu na sesje na uczelni) postanowiłem przepisać appkę od zera, żeby poprawić/wyczyścić cały kod a także utrwalić sobie jak co działa. Myślę, że to dobry pomysł, mam jednak jeszcze jeden problem. Zastanawiam się nad podejściem do frontendu. Z uwagi, że na chwilę obecną interesuje mnie przede wszystkim nauka backendu to dotychczasowy frontend jest po partyzancku napisany bazując na Bootstrapie i JQuery (na tyle na ile się nauczyłem jeszcze w techbazie). Myślałem żeby tym razem usiąść do tego na poważnie i pobawić się z Reactem. Po głębszym zastanowieniu stwierdziłem jednak, że to może być przerost formy nad treścią i nakład czasu poświęcony na ogarnięcie tego w żaden sposób nie będzie współmierny do rezultatów na stronie (najbardziej skomplikowany frontendowo element to obecnie dynamicznie generowany formularz sterowany w zależności od kolejnych wyborów użytkownika). A może do takich zupełnych podstaw React nie będzie wymagał aż tyle czasu i warto się nauczyć już na przyszłość i kiedyś próbować uderzać w full-stack?
Docelowo chciałbym, żeby repo wisiało jako jedno z głównych na githubie, dlatego pytam jak to jest postrzegane podczas rekrutacji (czy ktokolwiek patrzy na front rekrutując backendowca)

Z góry dzięki za pomoc!

#python #naukaprogramowania #django #frontend #backend
  • 5