Wpis z mikrobloga

Mój wujek (level 61) poszedł na rutynowy zabieg do szpitala. Przed wejściem zrobili mu test na Covid-19. Był negatywny. Po wyjściu zaczął się źle czuć. Zrobili test, wyszedł pozytywny. Wniosek taki, że zaraził się właśnie w szpitalu...przechodził ciężko, bo trafił pod respirator. Wyszedł z tego, trafił do domu i zaczęły go stopy boleć. I duży palec u jednej ze stóp bardzo siniec. Powiedzieli mu, że palec pewnie do amputacji, żeby stopę i nogę ratować, bo przez Covid coś tam mu się z krążeniem krwi zrobiło. Słyszał ktoś Was o takich powikłaniach po Covid?
#koronawirus
  • 14
@hiszpank: > Wniosek taki, że zaraził się właśnie w szpitalu..
Niekoniecznie. Testy mają pewną czułość. Zależy od rodzaju testu oczywiście. Możliwe, że rozmnażający się wirus był w tak małej ilości, że nie wykryło.
mój znajomy złapał covida, też przechodził ciężko, dostał zakrzepicy i umarł

Wyszedł z tego, trafił do domu i zaczęły go stopy boleć. I duży palec u jednej ze stóp bardzo siniec. Powiedzieli mu, że palec pewnie do amputacji, żeby stopę i nogę ratować, bo przez Covid coś tam mu się z krążeniem krwi zrobiło


@hiszpank: @CLONE: pochwalcie się ile ważyli bohaterowie waszych komentarzy i jakie mieli dodatkowe obciążenia
Powiedzieli mu, że palec pewnie do amputacji, żeby stopę i nogę ratować, bo przez Covid coś tam mu się z krążeniem krwi zrobiło


@hiszpank: No i nie mógł się zarazić jakis innym syfem których pełno w szpitalach. Ale nie czekaj teraz tylko covid istnieje.
A i jaki to był zabieg? Bo tu także mogli coś #!$%@?ć.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@hiszpank: > Wniosek taki, że zaraził się właśnie w szpitalu..

Niekoniecznie. Testy mają pewną czułość. Zależy od rodzaju testu oczywiście. Możliwe, że rozmnażający się wirus był w tak małej ilości, że nie wykryło.

@Matemit: niekoniecznie ale prawdopodobnie. W szpitalach właśnie to dość częste zarazić się Covid-19.
Mój wujek też tak miał, na szczęście lekko przeszedł pomimo, że trafił tam na sygnale z krwotokiem wewnętrznym.
Wcześniej się nie miał zbytnio skąd