Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Pytanie do tych co wyszli notorycznego picia alkoholu - czy jest poprawa jeśli chodzi o stan psychiczny czy jest gorzej? Gdyby nie mega zmęczenie fizyczne, zgaga i bóle głowy to piłbym codziennie ale przez to że mam ochotę się znów napić kiedy tylko dojde do zdrowia to chcę znów się napić jak najszybciej. Zazwyczaj to jest 5-8 piw dopóki nie złapie dużej fazy bądź odcięcia. Rzadziej pije coś mocniejszego ale też sięgam. Tylko po alkoholu i na odpowiedniej fazie jestem w stanie czerpać przyjemność z oglądania np. filmów, seriali, przeglądam vlogi.. odzywają się wtedy we mnie pragnienia i marzenia z dawnych lat, chęć zrobienia czegoś, podróżowania, zajęcia się nowym hobby, no wszystko wtedy wydaje się do zrobienia. Bez alkoholu jestem flakiem, nic mnie nie cieszy, jestem chłodny, opryskliwy, nieprzyjemny, rozdrażniony, nic mi się nie chcę i nie mam ochoty nic robić w wolnym czasie. Inna sprawa, że kac po alkoholu i takie regularne picie samo w sobie sprawia, że jestem jak dętka. Ale przypominam sobie po co w ogóle pije - czyli dlatego że taką obojętność, apatia i brak celu już wcześniej była. Generalnei jest tak, że mogę nie pić przez jakiś czas i tylko przez tydzień, dwa czuje się super a potem znów powraca stan apatii i obojętności > pije alkohol więc jest super > skutki alkoholu czyli znów obojętność ale teraz na własne życzenie. Nie wiem czy można zaklasyfikować to jako alkoholizm bo wiele osób sobie tak pije do filmu, do meczu, nawet przy pracy zdalnej piwko na biurku, w weekend jakaś szklaneczka i tak się kręci..

#alkoholizm #przegryw #zalesie w sumie może #depresja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #602a4e7fa2a355000ae915b5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Pytanie do tych co wyszli notoryczn...
źródło: comment_1613392836pctjt58GV3eKy4LkvQKU6t.jpg
  • 18
@AnonimoweMirkoWyznania: zacznij ćwiczyć cokolwiek i wprowadź dietę bogatą w mikro i makroelementy, to tak na początek. Ja rzuciłem picie jak spojrzałem w lustro i zobaczyłem zflaczale ciało i opuchnięty ryj, w dodatku byłem na kacu i nie miałem na nic siły. I patrząc na ten ryj , podświadomość mi mówiła co ty dzbanie robisz, popatrz miałeś fit formę a teraz szkoda gadać , masz czerwony i ryj i znowu będziesz spał
@AnonimoweMirkoWyznania

Na moje oko chorujesz na depresję zapijaną alkoholem i masz już wiele objawów uzależnienia.

Ja nie pije trzy lata, piłem ryzykownie i czuję się dużo lepiej. Ale zacząłem leczyć również swoją depresję i biorę wenlafaksynę.
@AnonimoweMirkoWyznania: nie pije blisko 10 miesiecy a piłem już patologicznie. Jest nijak, nudno, brakuje tej odskoczni ale i nie upadam na dno. Myśle że najlepiej pić umiarkowanie jeśli łep pozwala, ja odpuściłwm bo po 2 piwach mam max godzine bani a potem irytacja i ochota na dalsze staczanie sie
@AnonimoweMirkoWyznania: Jako osoba, która ostatnimi czasy mocno się starała o zawyżanie statystyk związanych ze średnim spożyciem alkoholu w naszym kraju mogę powiedzieć, że świat po odstawieniu alko nie zmienia się w zieloną wyspę na której masz ochotę wciąż przebywać, to nie dzieje się od razu, a istnieje ryzyko, że nie stanie się wcale, jednak znając już destrukcyjny wpływ alkoholu na swoje życie, co masz do stracenia?

Wieloletni alkoholizm upośledza ważne funkcje
SamotnaFeministka: Niestety etanol tak jak typowy narkotyk pozwala sztucznie pompowac endorfiny i dopamine

I tak naprawde jest tylko jedna metoda przestania picia - SPORT

I to taki ostry, caly dzien rower, bieganie, plywanie

To pozwala utrzymac poziom zadowolenia a po takich maratonach etanolowych to ma sie spadek tej pozytywnej chemii

Ja juz kiedys wychodzilem ale lubie siedziec i loic dziesiec piw i se cos robic wiec #!$%@?

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua