Wpis z mikrobloga

@Crisu: „źle odśnieżonym chodniku” ... ludzie, patrzcie pod nogi, nie wjeżdzajcie w zaspy, a jak już to robicie, to wyciągnijcie wnioski i dziękujcie, że wasze nieogarnięcie nie odebrało nikomu życia.
Gdzie wy jesteście myślami, oczami i innymi zmysłami - nie wiem, codziennie dziwie się na drogach.
@Crisu spróbuj, niemasz nic do stracenia, pol roku temu zaspałem na samolot ( No show) w 1 pkt regulaminie mieli ze za no show nie ma.zadnych zwrotów. Napisałem maila, ze miałem gorączkę i nie chciałem narażać dobra pasażerów, i po 3tyg całość kwoty za bilet spowrotem na konto, bez żadnego wyjaśniania. Czasem warto próbować
a spółdzielnia to nie ma ubezpieczenia od zdarzeń losowych? Dzwoń do nich, niech Ci podadzą tylko numer polisy a resztę załatwiaj z ubezpieczycielem. Pewnie nie uznają, ale spróbować można


@jatylkozapytac: a od kiedy parkowanie to jest zdarzenie losowe i jaka jest wina spółdzielni?