Wpis z mikrobloga

@Felix_Felicis
Lobbysta-deweloper robi zakupy w osiedlowym sklepie. Kasjerka liczy pieniądze.
– Brakuje siedmiu groszy.
– Nie może pani przymknąć na to oka?
– No, nie mogę.
Lobbysta rozgląda się na boki i ukradkiem wręcza kasjerce kopertę z 50 złotymi w środku.
– A teraz?
– Teraz się zgadza.
– Świetnie.
Wychodząc mruczy do siebie.
– I znów muszę podwyższyć cenę mieszkań o kolejne 100 zł/m2