Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Czy jeśli nigdy nie ogladałem pornosów , no może z ciekawości ze 3-4 razy w zyciu , to warto robić nofap? Ze wzgledu na miejsce zamieszkania , internet miałem założony dopiero jak miałem 18 lat i byłem w klasie maturalnej. Obecnie przegryw lvl 26 nietrzymający za rekę. Do wspomnianego osiemnastego roku zycia , w miejscowości nie było mozliwości załozyć neta #wiescel Z tego powodu ukształtowałem się bez porno i po prostu od zawsze były tylko i wyłącznie pamięciówki. Jak już tego neta miałem założonego , to było za późno żeby się przestawić. Z tego samego powodu nigdy nie grałem w gry , bo jak byłem młodszy to nie było neta i komputera , a potem to już nie miało szans mnie wciagnąć.
Dlatego zawsze sie dziwie , że wśród #przegryw tyle graczy. ja przy komputerze posiedze raz na tydzień i nie miałem nigdy potrzeby częściej. telefon starego typu , bez internetu.
Ale wracając do meritum. Jeśli nigdy nie było porno , to czy jest sens robić nofap od samych pamięciówek? Mysle po tym , żeby zredukować brainfog. Zawsze to z fizycznego punktu widzenia wiecej sił witalnych , a z drugiej strony wszędzie gdzie bym nie czytał , to #nofap jest definiowany jako #noporn

#nofap #wychodzeniezprzegrywu #wygryw #przegryw #incel ♯p0lka ♯blackpill ♯redpill ♯logikarozowychpoaskow #logikaniebieskichpaskow ♯zwiazki

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6022ef0adb7e1c000b4c0de7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 2