Wpis z mikrobloga

Mam już dość zdalnej nauki. Chciałbym znowu móc usiąść na sali wykładowej obok znajomych z uczelni, później pójść gdzieś na jakiś obiad z kolegą z grupy i na końcu pośmieszkować sobie pod salą z jakiegoś wykładowcy. To co jest teraz, i to ile trwa to jest jakaś #!$%@?. Też jestem introwertykiem, ale nie jakimś #!$%@? socjopatą żeby siedzieć cały czas w domu. #zalesie #studbaza
  • 62
@straznik_internetuf: jak się jakoś ustabilizowało już to się lżej znosi naukę zdalną
najgorzej ma pierwszy rok (powody chyba wiadome) i ta część studentów, dla których studia to był moment wyrwania się do świata, a przez pandemię wrócili do swoich zadupi (jak ja), może jakbym w momencie rozpoczęcia lockdownu był na 2 lub 3 roku to bym inaczej to przeżył
@BurnDream #!$%@?, jest w pyte. Jak na moje to może ta pandemia zostać dopóki nie skończę studiów. Sesja jest easy, wykłady w ciepłym łóżku a nie w tą zimną #!$%@? wstawać godzinę szybciej żeby coś zjeść i wyjść w pizgawice. Praca też zdalna a ta branża nie cierpi przez Mateusza więc luzik arbuzik, rozdaje tutaj karty. Dorywczą mi zamknęli ale w sumie dobrze... Ogarnę swój pracoholizm . Jedyne co bym zmienił to
@BurnDream gorzej jak masz grupę zjeb#w a z innymi ludźmi z roku się nie widujesz bo taki masz plan zajęc. To jest prawdziwy przegryw. Miałabym tak rok temu na szczęście wszedł pan koronawirus ( ͡ ͜ʖ ͡) kwestia trafienia na fajnych ludzi jest zbyt losowa, a ja jestem zbyt stara i zbyt leniwa żeby się jeszcze łudzić, że może teraz, może w końcu, będzie fajnie.
Żeby nie
@szybki_lolo finansowo bardzo ładnie im idzie. Ja szczerze oceniam, że pieniądze w błoto nie wydają tylko dobrze to inwestują i to widać. Co do poziomu nauczania to tu tak średnio. Kadra profesorska nie koniecznie jest kompetentna i odpowiednia do tej roboty. Ale to wszędzie się trafi taki co w sercu wie, że się nie nadaje, nakłamał w CV albo żyje by uwalać rekordowe liczby studentów.
Ale to wszędzie się trafi taki co w sercu wie, że się nie nadaje, nakłamał w CV albo żyje by uwalać rekordowe liczby studentów.


@Suchutkowy: Czasami bywają perełki, pracuję z jednym prowadzącym z UMK i mam straszną pompę z jego strony internetowej z czasów jak pracował na uczelni, ponoć lubiany wśród studentów, może twoja różowa też studiuje fizykę i miała okazję poznać xD https://fizyka.umk.pl/~fifi/Home.html
@BurnDream: ja z tego powodu wykreslilem sie z listy studentow, chodzilem zaocznie, jeden semestr zawalilem z powodu pracy, powtarzalem i znow sie nie udalo. Rocznik do ktorego dolaczylem mial ze soba juz dobre pare semestrow i w momencie w ktorym byly zadania w grupach to sie rozchodzili na messengera.. za to zajecia z moja dawna grupa (semestr 4 i 5 mialy czesc zajec wspolnie) pozaliczane. Umowic sie na termin poprawkowy trwalo