Wpis z mikrobloga

@SRzeyamlon: no właśnie, tak jak pisze @ugrnd: - czy taka kobieta komuś coś przysięgała? No nie, tym bardziej jak nie wiedziała że jej kochanek jest w związku małżeńskim. Raczej to na osobie mającej męża/żonę i jednocześnie szukającej romansu powinno się wieszać psy
  • Odpowiedz
On nikomu nic nie obiecywał, a wieszają tutaj psy na takich, kiedy to kobieta jest #!$%@?ą


@ugrnd: to, że nie obiecujesz nikomu, nie oznacza że jest ok gdy slinisz się na faceta / babkę w związku i robisz wszystko by zaliczyć.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@SRzeyamlon: i trafiasz na na tyle głupią osobę która sie na to łapie i olewa całe swoje dotychczasowe życie, żeby z kimś się przespać? Tym bardziej nie chciałabym być z kimś takim w związku. Każdy ma swój rozum i podejmuje decyzje i to nie jest tak, że

aaa ona/on mnie podrywal(a), nic nie moglem(am) zrobić xD

I tak jak pisałam, nie ta osoba to inna, wcześniej czy później by zdradziła, simple.
  • Odpowiedz
@ugrnd: Bardzo unikasz tematu, co pachnie mi zwykłą hipokryzją.

To, co zrobi osoba zdradzona, to jej sprawa. W większości skończy się rozstaniem, czasem wybaczeniem. Ale rozmawiamy tu o czymś innym, co innego zostało poruszone w pierwszym wpisie, i o co innego Cię pytam.

Czy dla Ciebie jest ok, że chcesz zaliczyć żonatego gościa i robisz wszystko, by tak się stało? [w ogóle odstaw na bok, czy on na to pójdzie, czy
  • Odpowiedz
Czy dla Ciebie jest ok, że chcesz zaliczyć żonatego gościa i robisz wszystko, by tak się stało?


@SRzeyamlon: tak, bo może z twojej perspektywy, to ta jedyna 'miłość', sam(a) nie masz żadnych zobowiązań wobec nikogo, dzieci, przysięg małżenskich
  • Odpowiedz
@ugrnd: No i przynajmniej jesteś szczera. :)

Zaskoczę Cię, ale większość facetów nie będzie na siłę starać się o kobietę, jeśli wie, że jest zajęta. Wiedzą to nawet striptizerki, które kłamią swoim gościom, że są samotne. Facet wtedy liczy na coś, bo myśli, że jest sama. A jak się okazuje, że kogoś ma, to on idzie do innej liczyć na coś więcej, jeśli tego szuka ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Kowixx: @ugrnd: i tak, i nie.

Tak, to zawsze jest wina zdradzającego męża lub zdradzającej żony. Nie ma wątpliwości.

Nie, bo istnieją pewne normy zachowania, których nie da się wytłumaczyć "przecież nikomu niczego nie obiecywałem/obiecywałam". Takich zachowań jest multum i nikogo to nie dziwi.

Jak ktoś upadnie i ma problemy ze wstaniem - to mu pomagam. Mimo, że nie znam.
Widzę, jak ktoś wchodzi o kulach do zbiorkomu - to
  • Odpowiedz
tak, bo może z twojej perspektywy, to ta jedyna 'miłość', sam(a) nie masz żadnych zobowiązań wobec nikogo, dzieci, przysięg małżenskich


@ugrnd: pieprzona egoistka
  • Odpowiedz