Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Maudee: ostatnio miałem szkolenie na Teams. Mógłbym tak studiować, szczególnie z ogarniętym wykładowcą, który wie jak to się obsługuje xD IMO zajebista sprawa.
  • Odpowiedz
@Maudee: Gdzie wy wszyscy mieszkacie że dojazd na uczelnię to 2 godziny??? Ja miałem trochę ponad 1 godzinę i nawet nie brałem pod uwagę, że się nie przeprowadzę tylko będę codziennie jechał ¯\_(ツ)_/¯ Przecież to poza stratą czasu także strata jakiejkolwiek integracji z rokiem na studiach, wspólnych odwiedzin, spontanicznych wyjść itede.

A ze studiów i tak najważniejsze są znajomości oraz to co robicie pomiędzy studiowaniem, czyli staże, praktyki, pierwsze umowy
  • Odpowiedz
@Maudee: wazne jest by miec mocne hobby, ktore uprawiasz vodziennie i sie tym jarasz plus wychodzenie na swieze powitrze, 10k krokow dziennie, sport, rozciaganie, yoga, co tam lubisz. No i twoj krag znajomych musi byc wystarczajacy by spelniac twoje potrzeby towarzyskie. Wtedy czlowiek czuje sie spelniony.
  • Odpowiedz
istnieją ludzie, którym pasuje zdalne nauczanie i nie dostają od tego świra?


@Maudee: wykłady - zajebiście, u nas nigdy nie było takiej frekwencji jak teraz xd na gaciach siedzisz i sluchasz albo nagrywasz i sluchasz potem, zajebiscie. Gorzej z cwiczeniami
  • Odpowiedz
@Maudee: informatyka zaoczna hir.
1a. nie marnuję czasu i pieniędzy na dojazd/powrót
1b. nie marnuję czasu podczas okienek
2. mogę zjeść na spokojnie w domu z kotkiem ʕʔ
3. nie zależy mi na towarzystwie, mam swoich znajomych
4. nie muszę wąchać śmierdzieli, którzy
  • Odpowiedz
@Maudee: Musze utrzymać się sama, pracuje na pełen etat. Gdyby nie zdalne to bym nie mogła studiować wcale.
Poza tym wyższa zdawalnosc, lepszy kontakt z ludźmi (o dziwo), lepszy workflow i więcej czasu na niego. Dzięki temu mogę robić 200h pracy w miesiącu, uczyć się i studiować, a do tego mam jeszcze chwilę na swoje hobby.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Maudee: mi odpowiada w 100%, mam ogromną nadzieję, że nie wrócimy w letnim i obrona też będzie zdalna. Nauczyłam się tyle samo co mając zjazdy na uczelni, a nie tracę czasu na dojazdy, przygotowanie, jak mam okienko to luzik, a nie kiszenie się na uczelni lub szukanie zajęcia na siłę. Można leżeć w łóżku i jednocześnie odpoczywać. I jaka oszczędność, że nie trzeba drukować plansz, plakatów i innych rzeczy.
  • Odpowiedz