Wpis z mikrobloga

  • 106
@Lolenson1888 Chyba naszym podejściem do pracy.Jesteśmy pracowici, jesli trzeba przyjść do pracy w sobotę to przychodzimy, wydaję mi sie ze mamy takie niemieckie podejscie. Ordnung muss sein (ʘʘ) Pracowałem z ludźmi z Lubelskiego, bardzo sympatyczni, mniej zepsuci niż Wielkopolanie, ale w pracy wolniejsi z podejściem ze przecież jutro tez jest dzien i nie trzeba tego zrobić dzisiaj tylko mozna jutro. Moze dlatego firmy tworzą więcej miejsc pracy w
  • Odpowiedz
@Lolenson1888: Rodzinne firmy, takie drobne i średnie przedsiębiorstwa. Każda miejscowość w wlkp jest oblepiona dookoła warsztatami, halami produkcyjnymi itd. Jest gdzie pracować choć zarobki w takich miejscach szału nie robią.
  • Odpowiedz
@Soothsayer: mieszkam w wielkopolsce i wydaje mi się że to przez to że jest dobrze skomunikowana z Niemcami (autostrada A2 z zachodu na wschód i trasa S5 północ południe). Nie wiem też jak to jest w innych częściach kraju, ale wielkopolska jest dosyć mocno uprzemysłowiona i dużo rolnictwa tu jest na dodatek mam wrażenie ze w każdym mieście powiatowym co ma 10 -15k mieszkańców są różne duże lokalne fabryki. Dla przykładu
  • Odpowiedz
@Lolenson1888: *kilka uwag do skali.
1) Skala w "stopie bezrobocia" nie może mieć takich samych wartości dla 2 różnych grup. Co zrobisz jak wystąpi wartość dokładnie 6% zaznaczysz na żółto czy zielono?
2) Dlaczego użyłeś takiego podziału stopy bezrobocia? w jednej grupie jest różnica 1% (np. między 5-6%) a w następnej 0,4% później znów 1% a następnie ponad 7%?
  • Odpowiedz
@Lolenson1888: małopolska here: wielkopolska zawsze słyneła z pracowitych ludzi od czasów cegielskiego itp. W Małopolsce też dużo pracowitych ludzi a gorale.... mam kilku w pracy i faktycznie żyją pracą do przesady. Opowiadał mi kolega zd w WWA psuli rynek bo gdy inni brali kilka lat temu 20 zl to Oni 16 ale wiecej godzin i lepiej wychodzili na tym.
  • Odpowiedz