No to przyziemiłem w końcu tej zimy. Ale nie liczy się, bo przy pewnie 5 km/h na lodowisku, które się utworzyło w kawałku lasku i na drodze do niego prowadzącej. Wyjechał rower spode mnie i w sumie tyle. Kawałek prowadziłem, też się mało nie zabiłem, bo nawet chodzić się tam nie dało. Żyję, jestem, jutro jadę dalej, po kwadraaatyyyy!
@Mr_Trabalski: ja w Lesie Bródnowskim, na tym dziwnym fragmencie Malborskiej, pośrodku niczego, równoległym do Głębockiej, którą było jechać... no bo z drugiej strony, to nikt nie kazał na lodowisko wjeżdżać i brnąć ( ͡°͜ʖ͡°) A ono na całej długości wzdłuż granicy lasu (w nim ponoć też, odradzili przechodnie) aż do Kondratowicza
No to przyziemiłem w końcu tej zimy. Ale nie liczy się, bo przy pewnie 5 km/h na lodowisku, które się utworzyło w kawałku lasku i na drodze do niego prowadzącej. Wyjechał rower spode mnie i w sumie tyle. Kawałek prowadziłem, też się mało nie zabiłem, bo nawet chodzić się tam nie dało. Żyję, jestem, jutro jadę dalej, po kwadraaatyyyy!
#rowerowyrownik #wykopscottclub #gravel
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
źródło: comment_1612553765RrrtOzb4RLAzBsGKjFvQPu.jpg
Pobierz