Wpis z mikrobloga

Nie polecam #legimi na #kindle ( ͡° ʖ̯ ͡°)

- Bądź mną
- Kup w styczniu 5 ebooków
- Trochę drogo sadface.jpg
- O, Legimi ma abonament, 40 cebulionów za 7 ebooków na Kindle miesięcznie
- Brzmi jak cebula, kupuję
- Wybierz 4 książki na początek, ściągnij aplikację na kompa i z radością podłącz do niego Kindla
- #!$%@? ci w dupę, masz za stary sprzęt przegrywie xD
- Uroń łzę patrząc na amazonowego przyjaciela, który był z tobą 7 lat
- Koniec żałoby, jedź po nowego Paperwhite 4
- Z podnieceniem podłącz nowy sprzęt do kompa, działa!
- Możesz przesłać na Kindle tylko dwie książki z czterech wybranych wtf
- Kindlarze śmierdzą i Legimi ich nie lubi
- Płać im 40 zł tylko po to, by móc czytać jakieś starocie, które łaskawie dają na ten czytnik

#!$%@? mnie na ostro, oczywiście podczas zakupu abonamentu nigdzie nie było wzmianki, że starsze generacje Kindle nie są obsługiwane i że baza książek dla nich jest biedna ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale #ebook #czytnikebook
  • 15
@Zaff: Ja mam Inkpad 3 posiada integrację z legimi z poziomu urządzenia. Ale nie testowałem. Czytnik kupiłem za ok 700 cebuilionów widzę, że podrożał od tamtego czasu.
@mvmxks @Juzbrig: Starego Kindle mam 7 lat i nadal działa idealnie, moja mama ma model, który jest jeszcze starszy, dlatego ufam ich jakości. Kiedyś ebooki brałam głównie z chomika, ale odkąd „dorosłam”, moje myślenie do takich rzeczy się zmieniło i wolę kupować wszystko legalnie, wspierać twórców i tak dalej. No ale Legimi mając Kindle to totalna pomyłka, więc tylko przestrzegam innych posiadaczy rozważających abonamet, a sprzętu na inną markę nie zmienię,
To nie wina legimi tylko amazona, nie bardzo lubią rozwiązania firm trzecich


@JohnGeorge: każda firma trzecia może wypuścić ebooka w mobi, który bez absolutnie żadnego problemu można wrzucić na knedla wieloma sposobami
To legimi, które tworzy milion barier aby tylko nie można było #!$%@?ć ebooka oferuje #!$%@? rozwiązanie za 40pln/mies.

@Zaff: co cię powstrzymuje od napisania do legimi o zwrot wpłaconej kwoty w związku z oszukaną (czyt. niedziałającą) ofertą świadczonych
@stu100: korzystałam z tego filtra, ale jest on beznadziejny, bo okazuje się, że się nie zapisuje. Wyszukałam jeden tytuł, wybrałam filtr z abonamentem na Kindle i pokazało mi, że jest dostępny. Później wpisałam drugi tytuł i też mi go znalazło, więc myślałam, że też będzie. Ale nie. Filtr się za każdym szukaniem czyści, więc mimo ustawienia na abonament Kindle, za drugim razem pokazało wyniki na abonament Legimi xD
każda firma trzecia może wypuścić ebooka w mobi


@Dibhala: A pomyślałeś ile firm ma dostęp do amazonowych serwerów zarządzających prawami do otwierania wypożyczonej książki przez dany okres?
@Cyfranek: nie ten kontekst zrozumiałeś

w każdym razie legimi na knedlach to męka
już nawet znajomy ma drugi czytnik bo odpuścił szarpanie się z tym, a z legimi chciał dalej korzystać
@Dibhala: Męka jak męka, ale to nie wina Legimi, że nie może jak Amazon kontrolować wypożyczeń na amazonowych czytnikach. Dlatego posługuje się protezą coby oszukać system. Moim zdaniem to na plus firmy a nie powód do "szkalowania". Bo tak trochę zrozumiałem, że "inni potrafią a Legimi nie"...
@Cyfranek: jak już wspomniałem, nie ten kontekst "firm trzecich" i nie wypożyczenia
Natomiast wszystko się rozchodzi o pospolitą kradzież wypożyczanych poprzez legimi ebookach z czy bez DRM i tylko dlatego ten system będzie kulał.

Tak czy inaczej temat zupełnie nie o tym i konsensusem jest to, że jeśli OP poczuł się oszukany niech wystąpi o zwrot abonamentu za usługę, która nie spełniła w żadnym calu jego oczekiwań.