Wpis z mikrobloga

Miesiąc temu dodałem ten wpis, pisałem tam, że dzisiaj będzie już można iść do restauracji czy do siłowni, niestety się myliłem, jedyne co poluzowano to można iść teraz do galerii handlowych, no ale nadal c-----o xD miejmy chociaż nadzieję, że za miesiąc coś się zmieni.

****

#koronawirus
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Nihas: wszystkiego - tak. Ale w zadnym praktycznie kraju nie zamknieto wszystkiego, caly czas otwarte byly zaklady pracy, komunikacja zbiorowa, koscioly (epidemia epidemia, ale z wyborcami nikt zadzierac nie chce), nie wspominajac o supermarketach, aptekach czy przychodniach.

Przy czysto teoretycznym scenariuszu jaki proponuja ludzie od zero covid (zamkniecie absolutnie wszystkiego na 4 tygodnie) byloby oczywistym, ze epidemia by wygasla. Przy czym:
- i tak czesc ludzi musialaby pracowac (lekarze, pielegniarki,
  • Odpowiedz
@Wandsbeker: Jak dla mnie takie zamknięcie wszystkiego (zero covid) to bezsens, a zamykanie restauracji, zakładów pracy itp. powinno być wprowadzane tylko w naprawdę kryzysowej sytuacji kiedy w szpitalach zaczyna brakować miejsc, jeśli tego nie ma to trzeba żyć w miarę normalnie, oczywiście z zachowaniem ostrożności i reżimu sanitarnego do czasu zaszczepienia grup ryzyka.
  • Odpowiedz
@Nihas:

Jak dla mnie to łagodzenie jest podyktowane coraz liczniejszymi buntami, a do tego nastawianiem urzędników/policji przeciwko sobie na których lecą pozwy od przedsiębiorców. Gdyby ludzie siedzieli cicho to by luzowania nie było, ale wiele branż i ludzi coraz głośniej mówi "Dość".
  • Odpowiedz
@Nihas: jak zamkniesz restsuracje to ludzie beda spotykac sie w domach. Co bys nie zamknal to ludzie i tak sie beda widywac, wiec uwazanie ze lockdown cos da to wlasnie bycie szurem.
  • Odpowiedz
@Lorne: Nie to nie dział tak, jedynie jeśli lockdown jest wprowadzony na długo zaczyna się tak dziać, ale nigdy nie jest tak, że każdy kto by wyszedł idzie do domów kogoś innego.
  • Odpowiedz
@Lorne: Dokładnie, sam znam kilkanaście osób które przeszły covid i wszystkie zaraziły się w pracy lub od rodziny/znajomych. Wiadomo, że grupa za mała żeby wyciągać wnioski ale mam wrażenie, że zakażenia w restauracjach czy na siłowni to jest pomijalny margines.
  • Odpowiedz
@Nihas: nic nie zostanie poluzowane dopóki sektor prywatny nie zostanie wyniszczony, żeby bankierzy centralni mogli przejąć co chcą. Drukarki grzeją na 3 zmiany, stopy procentowe obniżone, niszczenie waluty, niszczenie sektora prywatnego, wielka inflacja za rogiem i reset systemu finansowego pod ich dyktando. No ale przecież to teoria spiskowa bo w telewizji powiedzieli że chińczyk zjadł nietoperza. Tych rzeczy nie dało się zorganizować bez wywołania wielkiego strachu u ludzi. Wielka jest
  • Odpowiedz
pisałem tam, że dzisiaj będzie już można iść do restauracji czy do siłowni,


@Nihas: Możesz iść do restauracji, tylko nie da się wejść do środka.
  • Odpowiedz