Wpis z mikrobloga

Mieliście już okazję być w galerii handlowej po otwarciu 1.02? Ja miałem wczoraj, krótka relacja.

-Duża galeria w #warszawa. Większość sklepów już działa, mniejsza część jeszcze sie nie otworzyła, godzina jest już dosyć późna, ale ludzi kręci się całkiem sporo.

Wjeżdżam schodami ruchomymi na ostatnie piętro. W "food courtcie", większość fast foodów jest otwarta. Wyniesione zostały wszystkie stoły i krzesła. Dużo osób zamawia "na wynos" po czym rozpakowuje żarcie, siada na podłodze i oddaje się konsumpcji - co paręnaście metrów grupki dzieciaków siedzą na podłodze zajadając się frytkami i burgerami, niektórzy ludzie kucają gdzieś w kącie, inni chowają się za filarem i popijają ukradkiem cole.
Niedaleko stoją kanapy- widocznie zbyt duże i cięzkie, zeby je wynieść, ale na szczęście dla wspólngo dobra odgrodzono je taśmami. Obok tych kanap na podłodze siedzi sobie jakiś facet i ładuje telefon.

Idę do kawiarni, chcę kupić sobie gałkę lodów. Lody dostaje w papierowym kubeczku z plastikową łyżeczką. Sympatyczna dziewczyna informuje mnie, że nie podają wafelków "ze względu na epidemię". Czuję się bardzo bezpiecznie.

Przy wyjściu postanawiam podejść do ochrony i z ciekawości pytam, czy konieczne było wyniesienie i odgrodzenie wszystkich ławek (pamiętam jak latem a potem jesienią, gdy było wiecej przypadkow ławki stały na swoim miejscu) i jak to jest z tym jedzeniem na terenie galerii? Oto odpowiedz ochroniarza, dosłowny cytat,

Proszę pana, takie jest zarządzenie . A pan myśli, że ludzie jedzą tylko na podłodze? Chowają się w toaletach i w śmietnikach i jedzą tam jak świnie, dziś już kilka razy widziałem jak jedzą w toalecie.


Polska A.D. 2021, dumny naród polski spożywa posiłki w toaletach. "Walka z pandemią" trwa...

#koronawirus #polska
mrfavor - Mieliście już okazję być w galerii handlowej po otwarciu 1.02? Ja miałem wc...

źródło: comment_161245907334MXnTo6cPhfqnIyGBFGM2.jpg

Pobierz
  • 73
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 9
@MZ23: Tak, idąc do galerii żeby zrobić zakupy i chcąc zrobić sobie przerwę żeby coś zjeść będę brał makdonalda do domu który 3 razy zdąży ostygnąć żeby go zjeść i potem wracał. Jedzenie na wynos to się nadaje do czegokolwiek jak ci dowiozą, poza tym to właśnie taki kretynizm z jedzeniem byle gdzie bo nie można zjeść normalnie.
  • Odpowiedz
Mieliście już okazję być w galerii handlowej po otwarciu 1.02?


@mrfavor: Ja miałem... po otwarciu, przed zamknięciem, przed i po poprzednim lockdownie i cały czas to wygląda tak samo np. w łódzkiej Manufakturze, sklepy z tabliczkami ile osób może przebywać, food court ogrodzony taśmami, a ludzie jedzą wszędzie gdzie da się postawić kubek Coli, co Ty pół roku nie byłeś w galerii?
  • Odpowiedz
@mrfavor: w mcdonaldsach czy kfc wygląda podobnie - ludzie zamawiają i jedzą na najbliższym przystanku/ławeczce/murku na którym można usiąść. Bo tak się wirus nie roznosi, nie to co przy dezynfekowanych stolikach, w ciepłym miejscu xD
  • Odpowiedz
  • 4
Ostatnio w mcd złożyłem zamówienie, czekając usiadłem obok odsuwając się od skupiska ludzi oczekującego w miejscu do tego przeznaczonym. Pani krzyczała ze nie wolno siedzieć i mam wrócić do ludzi zamiast trzymać dystans. Obostrzenia w ptaktyce
  • Odpowiedz
@mrfavor: a pomyśleć że w miesiącach letnich kiedy również szalała epidemia jadłem normalnie jak człowiek... zarówno w galerii handlowej jak i w lokalach na starym rynku w Poznaniu. No ale wtedy były wybory... wirus był w odwrocie! xD
  • Odpowiedz
@mrfavor: najbardziej niepojete jest: po #!$%@? oni wgl ida jesc do galerii. Bo otwarli? To trzeba od razu #!$%@? sie do foodcourtu, ktory z reguly jest gdzies na ostatnim pietrze i jak swinia #!$%@? hamburgera z ziemi? Dla mnie taki sposob postepowania jest ponizej jakiejkolwiek godnosci.


@Pawolek: hmm nie wiem...bo mogą? I chcą? I dlatego, że spędzanie czasu w galerii i na żarciu było i jest w obecnych
  • Odpowiedz
@mrfavor: żadna ustawa nie jest wytłumaczeniem świńskiego zachowania bez minimum godności. Jeśli z jakichś przyczyn, jak bardzo absurdalne by one nie były, nie mogę zjeść przy stoliku, to nie poniżam się siadając na podłodze albo idąc #!$%@? do kibla, tylko biorę na wynos albo siadam przed sklepem xD. Jak w pracy zepsuje się kran w męskim kiblu, to nie umyjecie rąk po sraniu, czy podjedziecie umyć je na inne piętro?
  • Odpowiedz
@pawelczixd: byłam z kolegą a galerii zamowilismy sobie kawę na wynos, i poszliśmy usiąść na ławce w ustronnym miejscu, bo to taki ślepy zaułek był, dosłownie nikogo na horyzoncie, a tu nagle z dupy pojawia się pani ochroniarz i mówi grzecznie żebyśmy zakładali maski i #!$%@?. Też się poczułam jak robak terrorysta( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz