Janusze produkuja sie na tagu #gielda. Taki janusz albo nigdy nie grał, albo raz kupil na gorce, spadlo 5%, ratowal sie sprzedajac i placze, ze stracil kase o kase rownowartosci 3 kebabow.
1,5 roku temu byl typek, ktory zaczal skupowac akcje firmy, ktora wg najlepszych specow od tematu, najlepszych algorytmow, sytuacji na rynku miala jebnac. Oni nie mieli racji. Zapewne tez byscie z niego cisneli, bo jak inaczej. Aktualnie typ jest milionerem.
Wiecie, ze aby zostac milionerem, trzeba czesto zaryzykowac? Wiecie, ze 6-7 firm w Polsce roku nie wytrzymuje od zalozenia? Wtedy znajomi takiego wlasciciela cisna po nim. Wielu jednak sie udaje. Potem o takich mowicie, ze 'straszny janusz szef przedbiebiorca ma merola a mi kaze #!$%@?'.
Frustraci, siedzicie tutaj, jedyne co robicie to cisniecie z ludzi, ktorzy probuja cos robic. I bawi was, jak komus nie wyjdzie, jednoczesnie mocno #!$%@?, jak komus wejdzie. Mojemu koledze #xrp wszedl na ponad 2000 USD. Inny kupil LTC za 10000 EU 2 tygodnie temu a potem zaczelo spadac. Przetrzymal. Dzis odda z duzym plusem Takie cos was boli, co nie?
Ludzie na gieldach zarobili miliony, wiecej ludzi wzbogacilo sie tak niz przez totolotka a tym bardziej maszynki. Masa z was, ktorzy sie smieja #!$%@? na maszynkach 'bo mozna wygrac'.
Wam, pajace, nigdy nie wyjdzie nic w zyciu. Bedziecie #!$%@? za miske ryzu, tak jak Vateusz powiedzial. Do konca zycia. Boicie sie sprobowac czegokolwiek innego anizeli pracy na budowie, bo mozna 'stracic'.
Wiem, ze sa opcje, gdzie idioci wrzucaja wszystko co maja i bankrutuja. Ale uwierzcie, ze wiekszosc ludzi, ktorzy wpuszcza w to tysiace, ma duuuuzo wiecej kasy.
Jak boli was strata 100 pln, cieszy jak ktos straci 1000 albo dajecie zlote rady, jak to nie warto cos trzymac czy probowac, to jedno jest pewne. Bedziecie #!$%@? za miske ryzu do konca zycia. Nigdy nie zostaniecie bogaci.
@LewCyzud: w 2015 wracalem z Gdanska i tak w radio mowili. Moze teraz sie zmienilo, ale nie sadze, ze jest lepiej. Nawet 9/10 tzn. ze jednemu wyjdzie. I znam takich ludzi. Znam takich, ktorym nie wyszlo, ale zyja. Ja tez probowalem wielu rzeczy, w koncu trafilem.
Podziwiam takich, ktorzy probuja, ktorym sie chce. Gardze takimi, ktorzy jedynie neguja proby innych.
@vartan: niestety ale to jest polska mentalność, równać w dół. Jeszcze lata nam zajmie wyjście z mentalnego socjalizmu. Mogę mieć gówno, byle sąsiad też miał gówno. Jak Polacy będą się bogacić to będziemy z tego wychodzić, bo to domena ludzi biednych.
@vartan: ja się niczym nie frustruję xD nie mam potrzeby grać na giełdzie ale uwielbiam takich internetowych ekspertów od wszystkiego. Poza giełdą i psychologią co jeszcze masz opanowane?
Rozmawiałem kiedyś z niemcem lvl60. Opowiedział mi historyjkę cyt. ,,bo widzisz jak jeden gospodarz ma w polsce 100 krów ,a drugi gospodarz tylko 10 to ten drugi będzie modlił się aby temu pierwszemu zdechło 90 aby mieli po równo. W niemczech kiedy jeden gospodarz ma 10 krów ,a drugi natomiast 100 to ten pierwszy pogratuluje drugiemu i zapyta co zrobić aby tak gospodarzyć i również miec 100 krów aby było po równo."
@czakramista: to jest zajebisty przyklad, bo sam z kumplami tak robie od lat. Wsparcie, rozmowy jak sie udaje, co planujesz. Rowniez bywaja wtopy, ale to nas uczy. I do przodu. Ogolnie jest na sporym plusie u kazdego.
Dawno wyzbylem sie zazdrosci. Jak ktos ma, to budzi we mnie podziw i chce mu dorownac. Motywacja daje zawsze lepsze efekty anizeli wieczna negacja. A gdy nie wyjdzie, to jest po prostu kolejna lekcja.
@vartan: W samo sedno. Już nawet pomijając kwestie bogacenia się - to jest straszna mentalność. W sam raz do siedzenia w bagnie. I wciągania innych, ofc :)
@vartan: nie mam bólu dupy, zwróciłem tylko uwagę na fatalną jakość twojej wypowiedzi i dużą ilość hipotez nie popartych żadnymi dowodami. Jak na takiego wyzbytego zazdrości i zmotywowanego brzmisz na potwornie sfrustrowanego i zakompleksionego.
@uni6: ale co mam dowodzic? To, że wielu wyszło? Dowiedziesz mi, że 9x wiecej nie wyszło (co też sam stwierdziłem). Pisze jedynie o zawiści januszy. O tym, ze siedza tutaj nie po to, aby dzielic sie informacjami, rozmawiac o gieldzie itp., ale jedynie 'mowilem, ze jebnie', 'ale wtopili', 'idioci'.
@vartan: nie ja mam dowodzić prawdy/nieprawdy twoich tez. Twierdzisz że wszyscy polacy to #!$%@? i cieszą się ze strat innych a chwilę potem mówisz że obracasz się w towarzystwie gdzie jest na odwrót i sam zaprzeczasz swojej tezie. Więc jak jest? Chyba masz problem z niską samooceną i próbujesz ją podbić próbując twierdzić że ludzie nie wchodzą na giełdę bo się boją a ty wszedłeś i coś tam próbujesz robić (choć
@vartan: Dokładnie. Prawda jest taka, że kto nie ryzykuje szampana nie pije, proste. Janusze robiące 10h dziennie przez całe życie za 3k na rękę cisną bekę z ludzi, którzy chcą się wybić ponad bagno i zarobić poważny pieniądz. Jak nic nie robisz to nigdy nie poprawisz swojej sytuacji. Tutaj z GME było ryzyko i niestety się nie udało, trudno. Chociaż jeszcze jest jakaś szansa na odbicie, ale już raczej niewielka. Mimo
@vartan: Dokładnie. Ja uważam, że inwestowanie tak do 30% swojego kapitału w giełdę to bardzo dobry pomysł. Jakby nie patrzeć jeśli robi się to z głową (nigdy all in w jedna spółkę, dobra dywersyfikacja i cierpliwość) to w ostatnich latach nie ma bata, żeby nie mieć dobrego ROI. W zasadzie najlepszego chyba z tego co dostępne jest na rynku. Nawet te całe #nieruchomosci w Polsce mają wyjątkowo 10% i wszyscy mówią
@vartan: Wiesz co, niewielu znam bogatych ludzi, jeszcze mniej z nich dorobiło się samemu, ale każdy z nich kilka razy w życiu był bankrutem a mimo to próbował dalej.
Taki janusz albo nigdy nie grał, albo raz kupil na gorce, spadlo 5%, ratowal sie sprzedajac i placze, ze stracil kase o kase rownowartosci 3 kebabow.
1,5 roku temu byl typek, ktory zaczal skupowac akcje firmy, ktora wg najlepszych specow od tematu, najlepszych algorytmow, sytuacji na rynku miala jebnac. Oni nie mieli racji. Zapewne tez byscie z niego cisneli, bo jak inaczej.
Aktualnie typ jest milionerem.
Wiecie, ze aby zostac milionerem, trzeba czesto zaryzykowac?
Wiecie, ze 6-7 firm w Polsce roku nie wytrzymuje od zalozenia? Wtedy znajomi takiego wlasciciela cisna po nim.
Wielu jednak sie udaje. Potem o takich mowicie, ze 'straszny janusz szef przedbiebiorca ma merola a mi kaze #!$%@?'.
Frustraci, siedzicie tutaj, jedyne co robicie to cisniecie z ludzi, ktorzy probuja cos robic. I bawi was, jak komus nie wyjdzie, jednoczesnie mocno #!$%@?, jak komus wejdzie. Mojemu koledze #xrp wszedl na ponad 2000 USD.
Inny kupil LTC za 10000 EU 2 tygodnie temu a potem zaczelo spadac. Przetrzymal. Dzis odda z duzym plusem Takie cos was boli, co nie?
Ludzie na gieldach zarobili miliony, wiecej ludzi wzbogacilo sie tak niz przez totolotka a tym bardziej maszynki.
Masa z was, ktorzy sie smieja #!$%@? na maszynkach 'bo mozna wygrac'.
Wam, pajace, nigdy nie wyjdzie nic w zyciu. Bedziecie #!$%@? za miske ryzu, tak jak Vateusz powiedzial. Do konca zycia.
Boicie sie sprobowac czegokolwiek innego anizeli pracy na budowie, bo mozna 'stracic'.
Wiem, ze sa opcje, gdzie idioci wrzucaja wszystko co maja i bankrutuja. Ale uwierzcie, ze wiekszosc ludzi, ktorzy wpuszcza w to tysiace, ma duuuuzo wiecej kasy.
Jak boli was strata 100 pln, cieszy jak ktos straci 1000 albo dajecie zlote rady, jak to nie warto cos trzymac czy probowac, to jedno jest pewne. Bedziecie #!$%@? za miske ryzu do konca zycia. Nigdy nie zostaniecie bogaci.
#gme #kryptowaluty #btc
Nawet 9/10 tzn. ze jednemu wyjdzie. I znam takich ludzi. Znam takich, ktorym nie wyszlo, ale zyja. Ja tez probowalem wielu rzeczy, w koncu trafilem.
Podziwiam takich, ktorzy probuja, ktorym sie chce. Gardze takimi, ktorzy jedynie neguja proby innych.
Komentarz usunięty przez autora
nie mam potrzeby grać na giełdzie ale uwielbiam takich internetowych ekspertów od wszystkiego. Poza giełdą i psychologią co jeszcze masz opanowane?
Wsparcie, rozmowy jak sie udaje, co planujesz. Rowniez bywaja wtopy, ale to nas uczy. I do przodu. Ogolnie jest na sporym plusie u kazdego.
Dawno wyzbylem sie zazdrosci. Jak ktos ma, to budzi we mnie podziw i chce mu dorownac.
Motywacja daje zawsze lepsze efekty anizeli wieczna negacja. A gdy nie wyjdzie, to jest po prostu kolejna lekcja.
O tym, ze siedza tutaj nie po to, aby dzielic sie informacjami, rozmawiac o gieldzie itp., ale jedynie
'mowilem, ze jebnie', 'ale wtopili', 'idioci'.