Wpis z mikrobloga

Teraz przyjęło się krzyczeć "INCELE ŹLI", a termin incel wywodzi się od mimowolnego celibatu, czyli po angielsku "involuntarily celibate".

Twoją jedyną zbrodnią przeciw postępowcom jest to, że nie uprawiałeś nigdy seksu, więc jesteś łatwym celem. #rozowepaski cię nie lubią, bo jesteś nieatrakcyjny, #niebieskiepaski cię nie lubią, bo hehe prawik. Nikt cię nie lubi, nawet media jadą po tobie, jak po burej suce, a później zdziwieni, że skąd w tobie tyle negatywnych emocji. Najbardziej iceli nie lubią ci, opowiadający się za tolerancją, bo nie jesteś LGBT, nie jesteś innego wyznania, nie jesteś obcokrajowcem, więc można po tobie jechać, ile wlezie, a reszta przyklaśnie. To jak sytuacja w szkole, kiedy najsłabszy dzieciak w klasie jest bity na przerwach, a reszta klasy się tylko przygląda, nawet facetka ma wyj3bane i udaje, że nie widzi.

#ciekawostki #heheszki #przegryw
  • 127
  • Odpowiedz
Najważniejsze, co powinieneś wynieść z definicji, to że incelami nie nazywa się randomowych prawiczków, tylko członków pewnej subkultury, której dominującą cechą jest alt-rightowe obłąkanie. I czegoś takiego lewica nie lubi, a nie po prostu nieciupciających nieszczęśników.


@koroluk: To czemu atakujesz wszystkich #przegryw z Wykopu? Większość tych, co piszą, żeby zakazać aborcji Julkom, to trolle, a reszta to łyka, że cała społeczność taka jest i pięknie podchodzi to pod narracje, że incele
  • Odpowiedz
@lewoprawo: Z czym mam problem? Już wyjaśniam. Ze stygmatyzacją, z brakiem wnikliwej analizy zjawiska incel, z myleniem przyczyn ze skutkami, z brakiem remedium (to jest ważny punkt, bo nie słyszałem jeszcze logicznej propozycji pomocy incelom) i przekrzywioną wrażliwością gdzie niezdrowa nagonka i zainteresowanie incelem pojawia się dopiero w momencie gdy zaczyna zasilać przeciwną stronę sporu politycznego lub wyrażać swoje opinie, a tak to niech siedzi i umiera w tej piwnicy byle
  • Odpowiedz
@WykopekBordo: problem w tym, że incele tworzą swoją subkulturę, mają swoich "guru" typu szarpanki z życiem, czy jak się ten gość nazywa. Mają swój slang, po którym rozpoznasz incela na pierwszy rzut oka.

No i niestety ta cała subkultura jest potwornie toksyczna i agresywna. Ciężko mieć przyjazne uczucia w stosunku do kogoś, kto bez przerwy cię obraża i miesza z błotem.
  • Odpowiedz
Prawicowy populiści uwielbiają szukać takich słabych jednostek, ludzi którym w życiu nie wyszło. I przedstawiać im fałszywą wizję, jak wspaniały byłby świat, gdyby tylko rządzili ci szarlatani, a nie to złowieszcze lewactwo.


@Gorzki_stulejarz: To wyjaśniłem Ci, co (moim zdaniem) jest przyczyną skrętu w prawo inceli:

Prawicowy populiści uwielbiają szukać takich słabych jednostek, ludzi którym w życiu nie wyszło. I przedstawiać im fałszywą wizję, jak wspaniały byłby świat, gdyby tylko rządzili ci
  • Odpowiedz
lemingi oskarkowe od razu złapią korelację że prawik to od razu #!$%@? i terrorysta zupełnie spłycając temat i że incel to nie jest przyczyna a skutek: gnębienia w szkole, słabego wyglądu itp


@Anonymous123232: Czyli jak ktoś jest gnębiony w szkole, to daje uprawnienie do rzucania twierdzen typu "kobiety to k****", czy moralnego usprawiedliwiania gwałtu?
  • Odpowiedz
@koroluk: > Słowo bielizna pochodzi od bieli, a bielizna nie musi być biała. Pojęcie na dziś: sofizmat etymologiczny.

Większość źródeł definiuje incela nie po prostu jako prawika. Incel to członek internetowej subkultury, która charakteryzuje się mizoginią i resentymentem względem normików, chadów etc. Niżej definicja z Wikipedii.


Większość to nie wszystkie, nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale wydaje mi się, że zmiany dotyczące etymologii dzieją się zazwyczah wolniej niż w tym
  • Odpowiedz
@Mlody_jeczmien: Prawiczek nie kojarzy się ze słowem INCEL, które wręcz kojarzy się z sektą ludzi twierdzących, że są skrzywdzeni brakiem seksu, jednocześnie przejawiając i przyzwalając między sobą na toksyczne, autodestrukcyjne i nienawistne zachowania. Na przykład tacy blackpillowcy to internetowa sekta nic-nie-robienia, użalania się nad sobą i gnicia - tkwienie w takich środowiskach prowadzi człowieka coraz bardziej na dno, wbijając do głowy własną beznadziejność. Redpillowcy (to chyba tacy ex-incele, więc także giga
  • Odpowiedz
Mogę stosować pewne uogólnienia, np. pisać, że tag #przegryw to rak


@koroluk: Ale tak sam nakręcasz spirale nienawiści wobec określonej grupy, czym jeszcze bardziej ją wykluczasz, a takie wykluczanie się nie kończy dobrze, bo "inceli" będzie coraz więcej.

No raczej nie, były na tagu sondy i większość popiera Konfederacją oraz ma skrajnie prawicowe poglądy, chęć zakazania aborcji jest zupełnie na serio.


Konfederacja, to są szury religijne i pseudowolnościowcy

No i git.
  • Odpowiedz
Prawiczek nie kojarzy się ze słowem INCEL


@ziumbalapl: To, że tobie się nie kojarzy nie znaczy, że wszyscy tak mają. Poza tym odwołując się do końcówki mojej wypowiedzi prawictwo wcale nie zakłada, że ktoś ma problem z nawiązaniem takiej relacji (może nie odczuwać takiej potrzeby), a słowo incel było takim dokładnym określeniem.

blackpillowcy to internetowa sekta nicnierobienia i gnicia


@ziumbalapl: Blackpill to bardziej kwestia oceny relacji intymnych niż podejścia do
  • Odpowiedz
To, że tobie się nie kojarzy nie znaczy, że wszyscy tak mają.


@Mlody_jeczmien: Tak jest definiowane pojęcie incel - tak rozumieją je ludzie i Twoje fikołki niczego nie zmienia :D

Sposoby te obejmują zarówno bezpośrednie radzenie sobie z problemami, jaki i skupienie na emocjach i unikanie problemu poprzez skupienie się na innych aspektach życia.


Te sposoby są szkodliwe albo dla osoby, która je stosuje, albo dla jej otoczenia, które może się
  • Odpowiedz
@hansschrodinger: A jak nazwać coś, co wmawia mężczyznom, że są bezwartościowi, zamiast zachęcić ich do rozwoju? To po prostu rak. Jak wmówisz im, że ich wzrost skreśla ich z rynku matrymonialnego, to zaczną doszukiwać się (dzięki wspaniałym blackpillowcom) innych negatywnych cech, a potem niedaleka droga do sznura. A zamiast tego można szukać faktycznej pomocy, np. terapii. Jechanie po ludziach, których nie lubisz nie pomoże, naprawdę.
  • Odpowiedz
Tak jest definiowane pojęcie incel - tak rozumieją je ludzie i Twoje fikołki niczego nie zmienia :D


@ziumbalapl: Naukowe definicje dotyczące tego zjawiska nie są jednolite i zgodne. Po drugie potocznie rozumienie słów różnie się od naukowych definicji. Nie jest to żaden fikołek.

Te sposoby są szkodliwe albo dla osoby, która je stosuje, albo dla jej otoczenia, które może się stać polem doświadczalnym xD


@ziumbalapl: Nie podałem żadnych konkretnych sposobów
  • Odpowiedz
są bezwartościowi, zamiast zachęcić ich do rozwoju


@ziumbalapl: To kwestia odbiorcy, nie założeń blackpill. Jeżeli ktoś ma wystarczająco oleju w głowie to zrozumie, że żadne badania nie sugerują, że np. przez wzrost nie masz szans na relacje tylko jest ona statystycznie mniejsza niż jeżeli byłbyś wyższy (zakładając, że wszystkie pozostałe charakterystyki byłyby takie same). Nawet założenie, że się nie ma szansy na rynku matrymonialnym nie implikuje odpuszczania sobie rozwoju w innych
  • Odpowiedz