Mircy i mirableki z tagu #emigracja. Za czym w Polsce tęsknicie najbardziej? Zakładając, ze w pl moglibyście osiągnąć taki sam poziom stabilizacji finansowej (zarobki, poziom życia) czy rozważylibyscie powrót? Jakie rzeczy (poza polityką) sprawiają, że nigdy nie chcielibyście wrócić?
@brown_quick_fox: Nie wrócę nigdy. Na początku wyjeżdża się za pieniędzmi, jednak z czasem zaczyna zapuszczać się korzenie. Zaczyna się doceniać jakość służby zdrowia, lepsza edukacje dla dzieci, zdrowsze powietrze i chociażby przyjazne urzędy. Z czasem tez zacierają się dawne przyjaźnie i na ich miejsce powstają nowe w miejscu w którym żyjesz. Kiedyś będę tez stary i nie chciałbym żyć jak polski emeryt który wybiera czy kupić leki czy opłacić czynsz. Ja
@roberto07: wszystko prawda, ale zakładając dobrą/mocno ponadprzeciętną sytuację $$$ w pl, kiedy możesz pozwolić sobie na prywatną opiekę medyczną, dobre ubezpieczenie na zdrowie i życie czy to mogłoby coś zmienić? Dodatkowo emerytura to nie problem bo dobra sytuacja $$$. Edukacja, jak wyżej i tak na prawdę w pl nie jest wcale taka zła jeśli chodzi przynajmniej o pierwsze etapy (podstawówka i szkoła średnia).
@brown_quick_fox: niestety ale nie polska szkoła to relikt przeszłości i to tej dziewiętnastowiecznej.przepełnione klasy, przemoc między uczniami, autorytaryzm nauczycieli i do tego 10 kg bezsensowności w plecaku. szkoła średnia nie jest lepsza, szkoła w Polsce to stres i bezsensowne wkuwanie bez wartości merytorycznej. Prywatna służba zdrowia jest może i fajna jak masz grypę lub złamanie jednak mogłoby być słabo gdyby chodziło o złamany kręgosłup lub zmiażdżony nadgarstek. Jesli natom
@brown_quick_fox: za parę dni znów wyjeżdżam i tym razem już na stałe. Cały 2020 przebujałem na różnych projektach, głównie w Kanadzie i troszkę w Europie. Tęskniłem oczywiście za garstką osób, miejscem które myślałem że będę mógł nazwać domem itd. Życie za granicą, chociaż bardzo krótkie otworzyło mi oczy na to że nie muszę żyć jak śmieć, że gdzieś moja praca jest doceniana a głupi SMS z podziękowaniami od zleceniodawcy że bardzo
@roberto07: jak tam wyglada życie, koszty, stosunki zarobków do cen, czy trudno kupić mieszkanie? z angielskim dyplomem z finansow znajde tam prace bez dunskiego?
@hayawari: Z angielskim dyplomem raczej prace znajdziesz. Czy się odnajdziesz to kwestia indywidualna, ja nie mam z tym problemów bo polski nie lubię i w momencie założenia rodziny znajomi zeszli na dalszy plan. W Danii łatwiej kupić dom niż mieszkanie ( średnio dom kosztuje około miliona koron, pracując w przemyśle zarobisz około 300-400k na rok netto) nie wiem ile w finansach ale raczej niewiele więcej ze względy na podatki
@brown_quick_fox: prywatna służba zdrowia nigdy nie obejmie szpitali i tu jest zonk bo właśnie to leczenie szpitalne za granicą ma dużo plusów. Szybsze terminy niż w Polsce i jak trzeba to konkretna diagnostyka.
Szkoła? W Polsce? To jakaś porażka... Nie uczy się w ogóle swobodnego myślenia masz być dobry we wszystkim po trochu. Szkoła zabija w dzieciach pasję do tego do czego rzeczywiście mają talent i zamiast ten talent rozwijać dzieci
Wszystkim pisowcom krzyczącym że Tusk wycofuje się z obietnic socjalnych prawilnie przypominam: dokładnie dlatego na nich głosowaliśmy. Plan realizuje się w 100% XD
Zakładając, ze w pl moglibyście osiągnąć taki sam poziom stabilizacji finansowej (zarobki, poziom życia) czy rozważylibyscie powrót?
Jakie rzeczy (poza polityką) sprawiają, że nigdy nie chcielibyście wrócić?
odpowiadajac na 1 pytanie, tak.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Szkoła? W Polsce? To jakaś porażka... Nie uczy się w ogóle swobodnego myślenia masz być dobry we wszystkim po trochu. Szkoła zabija w dzieciach pasję do tego do czego rzeczywiście mają talent i zamiast ten talent rozwijać dzieci