Hmm takie głupie pytanko, bo wysyp wpisów giełdowych #!$%@? w kosmos. To siłą rzeczy gdzieś człowiek chce znać mechanizmy.
Mam idę jak działa to całe szortowanie, natomiast załóżmy taka sytuację że przeciętny Kowalski przyjął taktykę jak fundusz i kupił sporo akcji na początku, które teraz #!$%@? w kosmos. Jakie jest zabezpieczenie takiej osoby żeby nie stracić grubego hajsu? Makler automatycznie sprzedaje akcje gdy ich łączna wartość zbliża się do stanu konta użytkownika? Na logikę tak musi być, ale dopytam bo tu sami fachowcy ( ͡°͜ʖ͡°)
@LM2525: tak. część brokerów sprzeda z automatu jak dobijesz do 50% strat, część tak dług jak będziesz miał dość kasy na koncie pozwoli trzymać shorta. ale generalnie shortowanie nie jest dla retaili/leszczy bo koszta są za wysokie.
@LM2525: ty jak kupujesz to decydujesz za ile sprzedajesz, albo wpisujesz kwotę za którą chcesz sprzedać i z automatu jeśli znajdzie się kupiec za tą kwotę to sprzedajesz, albo obserwujesz i sprzedajesz za kwotę która cie interesuje, stracić możesz tyle ile zainwestowałeś jeśli akcje spadną do zera, ewentualnie inaczej sprawa się ma jeśli pożyczyłeś akcje na shorta jak malv, albo grasz z dźwignią.
@LM2525: fundusze nie kupowały akcji, ale shortowały je. Jeżeli strata "grubasa" przewyższy ustalony limit, to będzie musiał dopłacić. Jak tego nie zrobi, to pozycje zostaną automatycznie zamknięte zgodnie z aktualną ceną akcji.
@LM2525: shortować możesz tylko na kontraktach cfd z dźwignią. Zabezpieczasz to swoim wkładem początkowym a resztę ryzyka i obowiązek dalszej windykacji ponosi broker (w sytuacji jeśli straty będą wyższe niż Twoje zabezpieczenie, co zdarza się bardzo rzadko). Najczesciej broker zamyka Twojego shorta jeśli dalsze straty nie będą miały pokrycia w zabezpieczeniu.
@betaTrx: a w jaki sposób mogło by dojść do starty większej niż zabezpiecznie? Gdyby makler chciał trzymać akcje użytkownika do końca i nagle e jednej sesji kurs by drastycznie wzrósł?
Czyli jako użytkownik nie mogę stracić więcej niż mam kapitału początkowego? Oczywiście o ile nie dopłacam.
@acan123: ja tylko z czystej ciekawości, ot tak ostatnio mi ta giełda chodzi po głowie i się zastanawiałem nad tym. Sam nie inwestuje, przynajmniej
@LM2525: mozna powiedzieć że też jestem na tym etapie co ty, ale z tego co widzę to teraz jest dobry moment żeby kupować, tylko że dzieje się wojna giełdowa, czegoś takiego jeszcze nie było.
@LM2525: Jesteś dokładnie w takiej sytuacji jak dziś fundusz. Żeby sprzedać musi być zlecenie kupna po drugiej stronie, jeśli nie będzie i broker sprzeda twoje akcje po wzroście większym niż 100% (jeśli nie masz odpowiedniego zabezpieczenia, które pokryje tą stratę lub umowa z brokerem mówi, że przy pewnej stracie sprzedaje automatycznie) to w tym momencie wisisz kasę brokerowi i masz saldo ujemne na rachunku.
@betaTrx nieprawda. Możesz shortowac zwykle akcje. CFD to kontrakt na różnice - może być ich w cholere więcej niż akcji i nie mają żadnego wpływu na cenę akcji. Futures za to mają wpływ na cenę bo do ich zabezpieczenia potrzebny jest zakup przynajmniej części akcji.
@lsh: masz rację, to co napisałem bardziej odnosi się do tego jak ja gram shorty. Ale jest tak jak piszesz że shortowanie cfd nie wpływania na cenę akcji.
Kawa, kawa, kawa! Muszę wypić najpierw KAWĘ bo inaczej NIE DAM RADY FUNKCJONOWAĆ!!! Czy was też wnerwiają tacy biurowi kawosze jak z koziej dupy trąba? #pracbaza #kawa #pytanie
Mam idę jak działa to całe szortowanie, natomiast załóżmy taka sytuację że przeciętny Kowalski przyjął taktykę jak fundusz i kupił sporo akcji na początku, które teraz #!$%@? w kosmos. Jakie jest zabezpieczenie takiej osoby żeby nie stracić grubego hajsu? Makler automatycznie sprzedaje akcje gdy ich łączna wartość zbliża się do stanu konta użytkownika? Na logikę tak musi być, ale dopytam bo tu sami fachowcy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#gielda
ale generalnie shortowanie nie jest dla retaili/leszczy bo koszta są za wysokie.
Dzięki.
Czyli jako użytkownik nie mogę stracić więcej niż mam kapitału początkowego? Oczywiście o ile nie dopłacam.
@acan123: ja tylko z czystej ciekawości, ot tak ostatnio mi ta giełda chodzi po głowie i się zastanawiałem nad tym. Sam nie inwestuje, przynajmniej