Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
Mirabelki, spodobała mi się taka suknia ślubna na #vinted. Wiadomo, używana i z defektem( nadciągnięty tiul ). Nie została również wyprana. Cena 2 200 PLN.
Zastanawiam się czy warto. Na pewno usługa krawcowej będzie droga + pralnia chemiczna.
Kurde nie wiem, chcę utargować na 1700 PLN. Bo według moich obliczeń, gdybym kupiła za 2 200, to zamknęłabym się w 3 000. Gdzie spokojnie mogę iść do salonu i kupić nową. Dajcie porady.

#pytaniedorozowychpaskow #slub #sukniaslubna #mirabelkopomusz
girldoma - Mirabelki, spodobała mi się taka suknia ślubna na #vinted. Wiadomo, używan...

źródło: comment_1611920221UEUhmg7JvWK85MntG0fVI1.jpg

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Jebecca: nie sprzedałabym wypranej bluzki, a co dopiero suknie ślubną, no ale są różni ludzie :D a co do ceny to im więcej myślę tym bardziej dochodzę do wniosku, że laske chyba poniosło :/ ale napisze do niej, może się okaże że zejdzie z ceny więcej xd
  • Odpowiedz
@girldoma: poszukaj innych i dobrze zorientuj się w cenach. Może też uda ci się coś wytargować, suknie ślubne wcale jakoś bardzo nie schodzą, także babka, która sprzeda mogłaby się zgodzić.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@girldoma: pamiętaj, że szansa że ona sprzeda suknie są minimalne. Powinnaś się mocno targowac, bo ona jeszcze nie wie, ale jestgotowa do dużych ustępstw;) jak masz dużo czasu to i za 1000 pewnie by w końcu puściła
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Precypitat: ogloszenie jest świeże bo z wczoraj. A odpisała mi ze spuści 300 zł. Ogolnie to chyba nie kupuje tej sukni ze względu na odległość między nami. Ona jest z Gdyni a ja spod Krakowa, więc lipa XD Też myślę żeby mi zeszła więcej po jakimś czasie, bo dziewczyna widać, że miła i chce się jej pozbyć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@girldoma: obserwować sobie możesz, ale jak nawet nie przymierzalaś, to nie ma to chyba sensu, zwłaszcza ma taką odległość.
A używane suknie generalnie polecam, znajoma wyrwała za 500 zeta, uprała, trochę przerobila i wyglądała super. Tylko trafić trzeba :p
  • Odpowiedz
@girldoma 2200 to strasznie duzo, nie dalabym tyle za uzywana suknie. Nawet jesli utargujesz na 1700 to i tak wydasz minimum stowe na pralnie, minimum stowe na poprawki krawieckie, slowem, nie ryzykowalabym. Chyba ze widzialabyn ja przed zakupem, ale jesli to odleglosc krakow-gdynia, to raczej nie ma szans
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@girldoma: używane suknie nie mają brania, nawet salony nie odkupują swoich drogich (8k+) za więcej jak 300-500zł. IMHO lepiej znaleźć dobrą krawcową, ale jak ten model Ci się bardzo podoba, to robisz low-balla krzycząc 800-1100, a baba będzie wesoła, że poszło za 1200-1500, bo to tylko problem ze składowaniem i zamrożone fundusze.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rasterson: no zrezygnowałam właśnie z tego że nie chce płacić tyle za paliwo/ bilet, które chodzą po ponad 100 zł. Jeszcze byłabym stratna na jakieś 400 zł za sam dojazd, więc dziękuję bardzo haha :D
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sidhellfire: myślę że używana suknia jest dobrym pomysłem. Na vinted znajdziesz mnóstwo po 500 zł. Tylko musi się podobać :D ale od biedy by było. No a ja chyba się skuszę na tą krawcową. Bo mało jest sukien, które mi się podobają jak na przykład pic rel z wpisu.
  • Odpowiedz
@girldoma sama kupilam uzywana suknie, za 600 zl, doinwestowalam w nia 200 (poprawki+pralnia). Cena pierwotna mojej sukni to 2800, dziewczyna po prostu chciala sie jej pozbyc. A cena sukni ktora pokazujesz, jest wg mnie z kosmosu wzieta, moze i byla droga, ale mino wszystko teraz to suknia z drugiej reki i oczekiwac za nia 3/4 ceny to szalenstwo:)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@rasterson: i dobrze zrobiłaś! Nie ma co inwestować w sukienkę, w której więcej niż 2 razy nie wyjdziesz. (Slub i sesja) A laska napisała, że dała za nią 4 600 PLN i dlatego tak drogo ją wystawiła. Mimo wszystko cena pierwotnie była za droga, jak i teraz. Jeszcze jakby był stan idealny, typu że nie tańczyła w niej czy nie robiła sesji plenerowej to byłabym w stanie dać za nią 2000.
girldoma - @rasterson: i dobrze zrobiłaś! Nie ma co inwestować w sukienkę, w której w...

źródło: comment_1611934721xqPG6DdyS68kYxuyCiljQW.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@girldoma: domyślam się, ale zawsze to używana po imprezie, więc mniejsze lub większe mankamenty może mieć no i cena windowana przez przemysł..
najlepiej byś wyszła kupując podobną sukienkę ale nie pod nazwą ślubna i na pewno idzie znaleźć taniej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz