Wpis z mikrobloga

Nie wiem jak by wygladala sytuacja jesli by do niego doszlo. Mamy dwojke dzieci i dla nich trzymamy rodzine. Jednak ja nie potrafie rozmawiac z zona. Wiele razy nie dotrzymala obietnicy. Slub wzielismy jak okazalo sie ze jest w ciazy. Kiedys jeszcze wiezylem ze mnie kocha itp. ale jej manipulacje i dramy pokazuja jaka jest na prawde. Zreszta jak zaczalem czytac na wykopie #!$%@? akcje babeczek i o manipulacjach to nie mam