Wpis z mikrobloga

@Mystoo: żebym ja pamiętał, to było z 5 lat temu. Możliwe, że pytałem czy pije alkohol albo coś takiego. Jakbym teraz to robił to zapewne coś kontekstowego, zależy od składu imprezy, czy jest jakaś prywatność czy nie.
  • Odpowiedz
@Mystoo: Sama byłam kiedyś 16 latką i wierz mi, że nie wchodziłam w związek z kimś tylko dlatego, że miał parę lat więcej ode mnie. Co masz do zaoferowania 16 latce, jeśli cię takie 22 letnie nie chcą?
  • Odpowiedz
@hiszpank: no to ty. ale nie wszystkie kobiety są takie jak ty. raz gadacie, ze "nie jesteście takie jak inne", a teraz "ja tak nie miałam to inne na pewno też nie". xD mam pracę, kasę, wiele zainteresowań. myślę, że wcale nie jestem taki beznadziejny jak ci się wydaję. 22latki mnie nie chcą, bo one same spotykają się ze starszymi lol. serio tego nie ogarniasz?
  • Odpowiedz
@Mystoo: No nie. Moje koleżanki też nie spotykają się z dużo starszymi. W wieku 16 lat też się nie spotykały z 22 latkami. Trochę głupia sytuacja, że chcesz się z 16 latką spotykać, będąc w wieku 22 lat...
  • Odpowiedz
no ale przez te dwa lata nie zdążyła by się przywiązać na tyle żeby mnie nie zostawić? myślisz, że bez mrugnięcia oka spakowała by walizę i pojechała sobie gdzieś tam nie zważając na to, że ja nie mam zamiaru nigdzie wyjeżdżać?


@Mystoo: Tak. ( ͡° ͜ʖ ͡°) To jest właśnie ten wspominany wyżej rozrzut życiowych celów. Ty będziesz na etapie, w którym powoli, ale już w jakiś
  • Odpowiedz
@hiszpank: ale odpowiedz sobie na jedno zajebiście ważne pytanie- to ty nie chciałaś spotykać się z 22latkami, czy po prostu wtedy nigdy żaden 22 latek do ciebie nie zagadał? no odpowiedz tak szczerze xD nie wyobrażam sobie by jakaś 16 latka wolała dzieciaka w swoim wieku niż kogoś starszego kto ma już prawko, pracę, samochód i być może nawet własne mieszkanie(nawet takie wynajmowane). ludzie dobierają się według podobieństw, więc może ty
  • Odpowiedz
@Mystoo: Nie słuchaj się innych - ja ci powiem szczerze jak to wygląda. Może powiedz dla siostry, że ma fajną koleżankę i może pogadaj z nią o niej? Potem napisz do niej, że no jesteś bratem nie wiem powiedzmy Klaudii i tak wyjdzie rozmowa, a potem zapytaj czy by się chciała spotkać? Nie bądź nachalny czy coś, bo to odtrąca dziewczyny. Jeżeli powie ''nie'', to nie, a jak dojdzie do spotkania,
  • Odpowiedz
@Yuuuki: wreszcie jakiś merytoryczny komentarz. jednak boję się, że napisanie do niej pod pretekstem tylko takim, że jestem bratem jej koleżanki z klasy może wydać się nieco niepokojący. musiałby też być jakiś inny powód. nie chcę też wyjść na desperata.
  • Odpowiedz
@Mystoo: Wtedy to "zagadywali mnie" tacy w wieku 16, 22, 30, 36, itp. Myślisz, że jesteś jedynym, który do takiej 16latki podbija? Ja tam z żadnym z tych co to podbijali do małolat, którą ja byłam, się nie chciałam zadawać, bo wiedziałam, że po prostu nie potrafią znaleźć partnerki wiekiem zbliżonej do siebie i na tym samym etapie życia, więc podrywali takie małolaty jak ja. Śmieszne jest to, że o poważnym
  • Odpowiedz
@Mystoo: Nie, nie wyjdziesz. Po prostu napisz do niej miło. I proszę, nie słuchaj się jakiś typów co niby są ekspertami od nastolatek, bo szczerze? większość nawet nie ma pojęcia o kobietach. Napisz do niej i wal prosto z mostu, ale też nie bądź taki pewny siebie.
  • Odpowiedz
@hiszpank: no szczerzę wątpię w co piszesz. zagadywać to cię mógł 30 letni sprzedawca z pytaniem o dowód jak chciałaś kupić harnasia w monopolowym albo 36 letni żul proszący o poratowanie złotóweczką. masz złe podejście do tego, po prostu faceci wolą młodsze, a kobiety wolą starszych, to jest udowodnione naukowo. to normalne, że każdy normalny facet będzie wolał 18 latkę niż 30 latkę o ile pod innymi względami mają tyle samo
  • Odpowiedz
Sam sobie przeczysz...Piszesz, że mężczyźni wolą młodsze, a jednocześnie twierdzisz, że jak do mnie starsi zagadywali to dlatego, że to jakiś sprzedawca w sklepie, czy żul na ulicy...

Wiesz mi, że nie kłamię, takich jak Ty poznałam wieku..Sam mówisz, że te w Twoim wieku są zajęte, co potwierdza moją teorię, że żadna w Twoim wieku Cię nie chciała, wybrała innego, więc się chcesz wziąć za małolaty. To Ty nic nie rozumiesz...Twoje myślenie
  • Odpowiedz
@hiszpank: jezu, jaka ty jesteś bezmyślna. kobiety w moim wieku poleciały na starszych, dlatego nie ma żadnych dla mnie i wielu z moich rówieśników. z czysto matematycznego punktu widzenia, to by było niemożliwe po prostu. kiedy moje rówieśniczki poznawały facetów ja miałem na głowie pełno problemów, musiałem zarabiać pieniądze, kobiety to było ostatnie o czym wtedy myślałem, dopiero niedawno pojawiła się myśl żeby sobie jakąś znaleźć. wiem, że dla ciebie wizja
  • Odpowiedz
@Mystoo: Tak i to, że kobiety w swoim wieku nazywasz "przeruchaną ropuchą" nie ma nic wspolnego z tym, że żadna w Twoim wieku Cię nie chciała. Śmieszny jesteś. Zmień podejście, zacznij szanować trochę kobiety i może znajdziesz jakąś dla siebie i nie będziesz musiał kombinować, żeby 16latkę poderwać. ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@hiszpank: nie powiedziałem nic że kobiety w moim wieku to przeruchane ropuchy. już nie przekręcaj tego co napisałem. napisałem do tego #!$%@? co próbował mnie przekonać do zmniejszenia standardów, że jak jemu ropucha wystarczy to nie znaczy, że innym też, ale nigdzie nie określiłem kim ta ropucha jest.
  • Odpowiedz
@Mystoo Spróbuj zagadać przez internet. Np. dowiedz się, w co konkretna dziewczyna gra, na jakich forach się udziela i dołącz. Spraw, żeby się dobrze gadało, reszta przyjdzie z czasem. Ludzie zazwyczaj nie dopuszczają do siebie myśli o związaniu się z kimś dużo starszym i dlatego bezpośrednie spotkanie w realu ma małe szanse powodzenia. A w necie okazuje się, że mimo wieku zainteresowania są te same i gada się nawet lepiej niż z
  • Odpowiedz
@ryba_twojej_mieczty: myślisz, że taka młoda nie chciała by się spotkać bez bliższego poznania?? no właśnie nie wiem o czym w internecie moglibyśmy razem pisać, raczej jest mało tematów które by nas łączyły skoro w realu nigdy się nie znaliśmy
  • Odpowiedz