Wpis z mikrobloga

O nie, co to za komunistyczne badania. Przecież racji w dziedzinie ekonomii się dowodzi wywodami słownymi, a nie badaniami. No co za lewaki.

Ale do meritum: podniesienie minimalnej godzinowej do 15$, może uratować 1400 noworodków. Przypomnę, że USA ma śmiertelność noworodków jak kraj trzeciego świata.

link do artykułu
#neuropa #antykapitalizm #polityka #ekonomia
  • 17
@wrzesien: wiesz, że w artykule masz cytaty autorów? A eurekaalert to nie jest bezprawnik czy inny bankierpl, tylko portal naukowy prowadzony przez American Association for the Advancement of Science? Atakujesz źródło, a gówno wielkie wiesz na ten temat.
@MKULTRA: Nie atakuje źródła, atakuje fakt, iż ten konkretny artykuł jest kłamstwem i wskazuje jak konkluzje badania zostały zmienione. Nawet najlepsze naukowe publikacje miały żenujące wpadki, jednak tak jak piszesz, niewiele wiem o tej stronie i organizacji która za nią stoi.
@MKULTRA: Artykuł twierdzi:

Increase in minimum wage will save infant lives, study shows


Tymaczasem praca naukowa na samej górze w sekcji highlights:

Each dollar of minimum wage may reduce infant deaths by 1.5–1.8% in metro counties.


To takie tanie przekłamania godne Breibarta czy OANN, a nie szacownej publikacji. Zresztą biorąc pod uwagę, iż wspominają nie pasujące do kontekstu plany prezydenta Bidena to może to być podyktowane jakimś celem politycznym.
@MKULTRA

wg tej listy USA ma śmiertelność noworodków na poziomie 6.2. Tyle samo co Kuba


Żeby zachować miarodajność porównań lepiej zestawiać te same grupy etniczne, bo mogą one mieć większą lub mniejszą naturalną odporność. Przykładowo: mediana dochodów Latynosów w USA stanowi tylko około 70% w stosunku do białych więc wydawałoby się, że średnia długość życia Latynosów też powinna być wyraźnie niższa od białych, a jest wyraźnie wyższa.
@MKULTRA: @4d70c20916ae4e859918711a35165f21: @Formbi: Wysoka śmiertelność noworodków w Stanach wynika z tego, że tam dziecko klasyfikuje się jako żywe jeżeli wykazuje jakiekolwiek oznaki życia, a np. we Francji i Belgii klasyfikuje się jako żywe tylko dzieci które w momencie urodzenia miały więcej niż 26 tygodni. W Szwajcarii jako "dziecko" klasyfikuje się tylko noworodka który ma co najmniej 30 cm wzrostu.
Źródło: Sally C. Pipes, The Truth About Obamacare (Washington, D.C.: