Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 17
Mój zestaw zadań to:

a) Wymyśl i ugotuj potrawę, która nazwiesz zimowa zawierucha.
b) Zrób coś co planujesz od dawna a wiecznie odkładasz. Może dawno nie sprzątałeś jakiejś części domu? Może pora przejrzeć ubrania i wyrzucić zbędne? Pozbyć się toksycznej relacji?
c) Jaka zima, idź zagraj w piłkę nożną albo podobny sport letni!

Wybrałam b), bo jak tylko przeczytałam zadania, to wiedziałam co planuję od dawna. Całe życie hejtowałam bezy, aż dwa lata temu na weselu nie wdżambiłam PRZEPYSZNEJ Pavlowej. No i tak się do niej przymierzam od tych dwóch lat, ale dopiero #mirkowyzwanie mnie zmobilizowało.

Pierwsza wyszła całkiem ładna, nieco przypalona, ale jak się okazało - w środku delikatnie niedosuszona.

Podjęłam drugą próbę, w komentarzu zdjęcie dowodowe. No, ale mimo wydłużenia czasu suszenia i temperatury, dalej w środku się niewłaściwie zachowywała. Więc niestety, mirkowyzwanie w tej edycji zraniło mnie wręcz na wskroś. Jak jest tu jakiś spec od Pavlowej do chętnie przyjmę tipy, może skuszę się na jeszcze jedną próbę...
Pobierz
źródło: comment_16116134316mfYiAClyQZsXb8AVSrTaB.jpg
  • 11
@faramka: a ja właśnie też kocham taką ciągnącą i do takiej dążyłam, ale ona się jakby nie do końca ścięła.. była piankowa, ale w niektórych miejscach wilgotna i widać było białko :/

Dziękuję, dobrze że chociaż wizualne wrażenie wywołały na plus ʕʔ
@fajniusio ja nie lubię bez i nigdy nie piekłam, ale ciocia sprzedała mi tipa gdybym jednak kiedyś bezę upiec zamierzała: wstawiasz do zimnego piekarnika, nie jak podają w przepisach do nagrzanego. Piekarnik powinien cały czas być uchylony, żeby para z suszenia miała gdzie wychodzić, bo jak jest zamknięty, to para zostaje w środku i beza nie schnie jak powinna.
Nie sprawdzałam czy faktycznie to działa, ale ciocia tak robi, a ona piecze