Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
mgr inż. matematyki i informatyki, rok doświadczenia jako programista, w tym jako młodszy programista Java (3,5 tys netto na starcie, potem 5 tys +), backend.
Mogę jasno powiedziec, ze nie warto trudzic sie tym "zawodem". Programista to po 1 bardzo malo prestizowa praca. Pogadaj z przecietna dziewczyna, przecietnym gosciem, coś tam wiedzą, coś tam się obilo o uszy, ale porownywac programistę do np NAUCZYCIELA czy LEKARZA to jak porownywac wymoczka do doroslego mezczyzny. Programista to kompletnie niepowazne zajecie.
Brak na to papierow. Programista moze byc kazdy, czesto sa nimi srednio inteligentne Przemki bez solidnego wyksztalcenia ktorzy nie mieli najmniejszych szans dostac sie na powazne uczelnie na IT (za slabo zdali matme, bo maja nie za wysoki iloraz inteligencji), ale ktorzy bardzo bardzo ciezko harują, po godzinach dalej kodują, itd. Tacy karierowicze tzw.
Co to oznacza, ze brak na to papierow?
Otoz aby byc nauczycielem trzeba skonczyc studia kierunkowe z przygotowaniem pedagogicznym, potem jestes wpisany w Kartę Nauczyciela. To JEST realny ZAWÓD. Lekarz to samo- wymagane pewne wyksztalcenie, pewne papiery, dokumenty. Coś realnego masz w tym zyciu. A programista? ani to usankcjonowane czymkolwiek, wlasciwie z ulicy nim mozesz byc jesli tylko umiesz to robic, nie ma znaczenia co skonczyles, czy jestes gdzies wpisany, do jakiejs karty, czy masz jakies uprawnienia. Nic, zero, null.

To sprawia, ze taki facet np 30-35 lat, pracuje sobie jako programista, ma w miare niezla kase (choc zadne cuda) ale tak naprawde jest nikim. Brak zawodu, brak uprawnien, dokumentow. Brak jakiegokolwiek tak zwanego 'miejsca na Ziemi'. Mlodziak 20 letni tego nie potrzebuje, ale dorosly facet jednak potrzebuje. Co gorsza, w wyniku tego, musi caly czas sie doszkalac bo jedyną rzeczą potwierdzajacą ze jest tym programistą sa umiejetnosci. A te czasem sie zapomina, czasem wiedza wyparowuje, trzeba sobie cos przypominac.

I tutaj jest pies pogrzebany; nauczyciel, lekarz mają PAPIER na te swoje umiejetnosci, na swoją fachowosc. Jesli czegos zapomna to sobie przypomna, natomiast papier jest, to jest stale i daje jakas pozycje zyciowa.

A taki nedzny programista? Co on ma? Jaki on ma papier ?Najwyzej toaletowy.
Nie ma zadnego papieru na to kim jest, co umie w efekcie czego pozostaje mu uczyc sie bez przerwy, ciagle udoskonalac i swoja fachowosc CIĄGLE MUSI UDOWADNIAĆ.

To strasznie niepowazne, zdecydowanie nie dla 30+letniego mezczyzny ktory chce juz cos soba reprezentowac.
Dlatego osobiscie zrezygnowalem z tego i obecnie pracuję jako nauczyciel. Przestrzegam wielu naiwnych adeptow: nie idzcie ta droga.

Bylbym zapomnial na koniec: STRES. Straszny stres. Soft jaki tworzysz z reguly jest wart grube pieniadze, jak zwlekasz z czasem wykonania to stajesz się KOSZTEM. W tej branzy nie ma znaczenia czy umiesz koronkowo programować, nie ma znaczenia pasja, szefa nie obchodzą poboczne problemy zwiazane z wykonywaniem danego zadania. ZADANIE MUSISZ ZROBIC NA OKRESLONY CZAS i tyle.
Naprawde strasznie stresujaca robota.

♯programowanie #programista15k #it #komputery

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #600d5f157298ba000a3b4ca5
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
mgr inż. matematyki i informatyki, ...
źródło: comment_1611496404ADWS17YxLBRmetys5C7qRB.jpg
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: Co Ty #!$%@? ziomek xD Powiedz jakiemukolwiek swojemu ziomkowi ze pracujesz w IT to od razu ma przed oczami tony $$$. A jak powiesz ze jesteś programistą to już w ogóle $$$$$$$.
Nauczyciel potrzebuje tylko pedagogike, potem np wuefista po polrocznym przygotowaniu jest w stanie uczyc np. matematyki, mimo tego ze mieli 2 w liceum i ledwo zdawali.
Pozatym ten tekst z tym rozwojem... to sie tyczy wszystkich zawodow, chcesz
@AnonimoweMirkoWyznania: Wiadomo że bait, ale fajnie jest się odnieś do tego że to łatwe.
Bycie lepszym od ogółu w czymś łatwym jest trudniejsze niż w czymś niszowym. Każdy potrafi chodzić, i chodzi tak samo, ale da się chodzić lepiej niż inni.

@AnonimoweMirkoWyznania: Trzeba papiery, a potem #!$%@? przez 50 lat, nie trzeba juz sie edukowac xD takich lekarzy trzeba omijac wlasnie szerokim lukiem, a co do reputacji nauczycieli nie musze nic dodawac od siebie. No i niezly b8.
I tutaj jest pies pogrzebany; nauczyciel, lekarz mają PAPIER na te swoje umiejetnosci, na swoją fachowosc. Jesli czegos zapomna to sobie przypomna, natomiast papier jest, to jest stale i daje jakas pozycje zyciowa.


@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam githuba. Lepszy. I jak się ktoś uprze to i wydrukować można