#fotografia Obejrzałem jeszcze raz ten film i mam wątpliwości. Po 1 czemu ciągle mówi się o "płaszczyźnie ostrości" skoro punkty ostrości przy bokach kadru nie są bardziej oddalone od tych w centrum, a widziałem, że czasem są nawet trochę bliżej, więc jak już, to "sfera ostrości". Po 2 dlaczego on twierdzi że odległość hiperfokalna jest do niczego? Wiadomo, że nie ma tak, że coś jest ostre, albo nie, ale można czasem uzyskać względnie dobrą ostrość na 2 obiektach, zamiast na jednym bardzo dobrą, a na drugim słabą, na przykład jak fotografujemy kogoś na tle gór i chcemy, by był on ostry ale i tło także.
Po 1 czemu ciągle mówi się o "płaszczyźnie ostrości" skoro punkty ostrości przy bokach kadru nie są bardziej oddalone od tych w centrum, a widziałem, że czasem są nawet trochę bliżej, więc jak już, to "sfera ostrości".
@paramite: Jak byś miał idealny obiektyw to byłyby bardziej oddalone, bo matryca (lub klisza) nie jest sferyczna tylko płaska i tam też punktu po bokach są bardziej oddalone od środka obiektywu. Matryca jest płaska
Po 2 dlaczego on twierdzi że odległość hiperfokalna jest do niczego? Wiadomo, że nie ma tak, że coś jest ostre, albo nie, ale można czasem uzyskać względnie dobrą ostrość na 2 obiektach, zamiast na jednym bardzo dobrą, a na drugim słabą, na przykład jak fotografujemy kogoś na tle gór i chcemy, by był on ostry ale i tło także.
Bo trzeba do jej wyznaczenia potrzebny jest jakiś konkretny COC, a
@paramite: screen z twojej strony która sam podałeś . Powiedz mi czy linia jest prosta czy jest to lekki łuk? to po pierwsze, po drugie nie wiem "co jest Inaczej" w mojej instrukcji
punkty ostrości przy bokach kadru nie są bardziej oddalone od tych w centrum, a widziałem, że czasem są nawet trochę bliżej
@paramite: polecam wrócić się do szkoły podstawowej albo samemu skorzystać z podręcznika matematyka dla topornych, bo właśnie przytoczonymi przeze mnie słowami, z Twojego pierwszego postu łamiesz twierdzenie Pitagorasa, podstawowy warunek budowy trójkąta prostopadłego
a - odległość obiektu w centrum zdjęcia od obiektywu, b - odległość obiektu umiejscowionego w krawędzi kadru
@Ganicjusz: ostrosc to plaszczyzna. Wynika to z zasad geometrii. Idealna soczewka ogniskuje w punkt, a nie w strefe. Jesli ogniskuje w strefie, a nie w jednym punkcie, to znaczy, ze soczewka jest za trzy zlote z aliexpress i jej krzywizne zle obliczono. W uproszczeniu, obiektyw skupia kazdy punkt oddalony o nieskonczonosc na przeciwleglej stronie w odleglosci ogniskowej f. W przypadku odleglosci mniejszych niz nieskonczonosc, jest to odleglosc ze wzoru 1/f=1/d+1/b, gdzie
@dzikireks: i jeszcze jedno, strefa ostrosci (a wlasciwie pojecie glebi ostrosci) powstaje dopiero, gdy do rownania dorzucic wartosc przeslony - ale to wymaga zrozumienia kregu rozmycia (circle of confusion), przeslony jako wartosci stosunku ogniskowej do rozwarcia, itp. i latwiej zrozumiec tworzenie strefy ostrosci (albo stozka ostrosci w przypadku obiektywow tilt shift), gdy juz pojmie sie intuicyjnie samo powstawanie plaszczyzn ostrosci. Polecam ksiazki, raz jeszcze.
@Ganicjusz: nie - jesli brzeg obiektu ("zdjecia") bedzie lezal na tej samej plaszczynie co oczy i bedzie rownolegly w stosunku do nieruchomej soczewki to ostrosc na brzegach i w centrum bedzie identyczna. To w efekcie dokladnie to samo, co fotografowanie plaskiej sciany. Jelsi wyostrzysz na jej srodku, to cala bedzie ostro, o ile bedziesz miec soczewke zwrocona rownolegle do niej.
nie - jesli brzeg zdjecia bedzie lezal na tej samej plaszczynie co oczy i bedzie ronolegly w stosunku do nieruchomej soczewki to ostrosc bedzie identyczna
@dzikireks: to wytłumacz mi skąd się biorą tutaj różnice w przypadku dwóch obiektywów w rogach zdjęcia przy ostrzeniu na centrum, bo tego nie wiem, a chętnie się od Ciebie dowiem
To w efekcie dokladnie to samo, co fotografowanie plaskiej sciany
@Ganicjusz: wynika to z aberracji optycznych i niskiej jakosci obiektywu. Im lepszy obiektyw, tym mniej ma aberracji. Producenci publikuja krzywe pokazujace znieksztalcenia przestrzenne w zaleznosci od odleglosci od centrum. Dobry obiektyw ma te znieksztalcenia niezauwazlnie niskie. Problemem sa obiektywy, ktorych okrazg rysowania jest akurat tak duzy jedynie jak kadr filmu, albo sensor, bo nie sposob zrobic obiektywu, ktory w 100% bedzie mial ten wykres plaski. Dobry obiektyw ma zapas okregu rysowania
@dzikireks: zauwaz, ze na wykresie powyzej, przy zalozeniu, ze uzywa sie srendiego formatu o przekatnej 60mm (polowka, czyli odleglosc brzegu od srodka to 30mm), dla 30mm zneiksztalcenie w procentach jest na poziomie moze kilku setnych procenta - absolutnie niezauwazalne)
@Ganicjusz: jesli zauwazalne sa znieksztalcenia ostrosci na brzegach, to swiadzy to o wadzie elementow optycznych, albo projektu obiektywu (bo czasem producent godzi sie na takie akurat wady z rozmyslem, by na przyklad zmniejszych wielkosc, wage, czy ilosc elementow optycznych, albo oszczedza na materiale). Jesli pieniadze nie sa hamulcem i producent nie nastawia sie na okreslona polke cenowa, to powstaje obiektyw praktycznie doskonaly, przynajmniej dla ludzkiego oka. Wady tego typu to przywara
Obejrzałem jeszcze raz ten film i mam wątpliwości.
Po 1 czemu ciągle mówi się o "płaszczyźnie ostrości" skoro punkty ostrości przy bokach kadru nie są bardziej oddalone od tych w centrum, a widziałem, że czasem są nawet trochę bliżej, więc jak już, to "sfera ostrości".
Po 2 dlaczego on twierdzi że odległość hiperfokalna jest do niczego? Wiadomo, że nie ma tak, że coś jest ostre, albo nie, ale można czasem uzyskać względnie dobrą ostrość na 2 obiektach, zamiast na jednym bardzo dobrą, a na drugim słabą, na przykład jak fotografujemy kogoś na tle gór i chcemy, by był on ostry ale i tło także.
@paramite: są zrób komuś portret z ostrością na oczy ustawione w centrum zdjęcia i z ostrością na ubranie przy dolnej krawędzi zdjęcia.
@paramite: Jak byś miał idealny obiektyw to byłyby bardziej oddalone, bo matryca (lub klisza) nie jest sferyczna tylko płaska i tam też punktu po bokach są bardziej oddalone od środka obiektywu. Matryca jest płaska
Tu jest inaczej.
Bo trzeba do jej wyznaczenia potrzebny jest jakiś konkretny COC, a
@paramite: screen z twojej strony która sam podałeś . Powiedz mi czy linia jest prosta czy jest to lekki łuk? to po pierwsze, po drugie nie wiem "co jest Inaczej" w mojej instrukcji
@paramite: polecam wrócić się do szkoły podstawowej albo samemu skorzystać z podręcznika matematyka dla topornych, bo właśnie przytoczonymi przeze mnie słowami, z Twojego pierwszego postu łamiesz twierdzenie Pitagorasa, podstawowy warunek budowy trójkąta prostopadłego
a - odległość obiektu w centrum zdjęcia od obiektywu,
b - odległość obiektu umiejscowionego w krawędzi kadru
Idealna soczewka ogniskuje w punkt, a nie w strefe. Jesli ogniskuje w strefie, a nie w jednym punkcie, to znaczy, ze soczewka jest za trzy zlote z aliexpress i jej krzywizne zle obliczono.
W uproszczeniu, obiektyw skupia kazdy punkt oddalony o nieskonczonosc na przeciwleglej stronie w odleglosci ogniskowej f. W przypadku odleglosci mniejszych niz nieskonczonosc, jest to odleglosc ze wzoru 1/f=1/d+1/b, gdzie
Polecam ksiazki, raz jeszcze.
https://www.bhphotovideo.com/explora/photography/tips-and-solutions/how-focus-works
Człowiek stoi w płaszczyźnie, a ostrość to płaszczyzna, sam to napisałeś. Jednakże napisałeś też
Zgodzisz się że mną, że przy ostrzeniu na oczy umiejscowione w centrum zdjęcia, a przy ostrzeniu na krawędź zdjęcia w tej
nie - jesli brzeg obiektu ("zdjecia") bedzie lezal na tej samej plaszczynie co oczy i bedzie rownolegly w stosunku do nieruchomej soczewki to ostrosc na brzegach i w centrum bedzie identyczna.
To w efekcie dokladnie to samo, co fotografowanie plaskiej sciany. Jelsi wyostrzysz na jej srodku, to cala bedzie ostro, o ile bedziesz miec soczewke zwrocona rownolegle do niej.
@dzikireks: to wytłumacz mi skąd się biorą tutaj różnice w przypadku dwóch obiektywów w rogach zdjęcia przy ostrzeniu na centrum, bo tego nie wiem, a chętnie się od Ciebie dowiem
Zaprezentowane na filmie.
Producenci publikuja krzywe pokazujace znieksztalcenia przestrzenne w zaleznosci od odleglosci od centrum. Dobry obiektyw ma te znieksztalcenia niezauwazlnie niskie. Problemem sa obiektywy, ktorych okrazg rysowania jest akurat tak duzy jedynie jak kadr filmu, albo sensor, bo nie sposob zrobic obiektywu, ktory w 100% bedzie mial ten wykres plaski. Dobry obiektyw ma zapas okregu rysowania
@paramite: #!$%@? się znam
Wady tego typu to przywara