Wpis z mikrobloga

Idę sobie do prawilnej #zabka kupić żurek... PUSTO. Tzn. DWIE osoby personelu; ja sam. Jedyny klient. Poza nami ani żywego ducha!
„Godziny dla seniorów”. I mówię, że przecież jestem jedynym klientem w sklepie xD
Polak Polakowi Polakiem. „Godziny dla seniorów” i już. Nie zjem żureczku dziś (,)
#gorzkiezale #truestory
wszyscy - Idę sobie do prawilnej #zabka kupić żurek... PUSTO. Tzn. DWIE osoby persone...
  • 9
@Vadzior: Dziwi. Z Misia Barei ludzie się niby śmieją, a potem sami odwalają takie akcje.
Zresztą – na te godziny jest w ogóle jakiś przepis, czy Mateusz mówił?
@wszyscy: Ale to nie ludzie wymyślili sobie tylko rząd, a tym bardziej nie wymyśliła sobie tego pani kasjerka z żabki. Po co pani w żabce ma ryzykować karą bo Ty chcesz sobie zjeść żurek i nie możesz poczekać 15min do końca tych godzin? Nawet jak powiesz, że przez to nigdy więcej nie zrobisz zakupów w żabce to ona ma to gdzieś. Nie robi jej różnicy czy sprzeda 10 tych żurków czy
@Vadzior: To ja od razu polecę ad Hitlerum xD
To nie SS-mani sobie wymyślili katowanie Żydów, tylko politycy. SS-mani niewinni xD
Poza tym w niektórych sklepach sprzedają normalnie w tych waszych „godzinach”, więc nie bredź, że się nie da. Sam kupowałem kilka(naście?) razy w „godzinach dla seniorów”. Kwestia dobrej woli i to wszystko.
@wszyscy: Pewnie, że się da. Ja w wieku 16 lat kupowałem nawet alkohol w sklepach.
Tylko, że to kasjer ryzykuje.
Ja osobiście nie lubię stawiać ludzi w takiej sytuacji więc idę po 12 do sklepu i tyle.
@Vadzior: Jeśli nie ma przepisu, to nikt nie ryzykuje.
Ja zaś zwyczajnie nie przywykłem (wciąż) do życia w takim bałaganie i idąc na zakupy nie zastanawiałem się, czy są „godziny seniorów” tylko czy są godziny otwarcia sklepów ¯\(ツ)_/¯
I tak jak mówię – kupowałem i w tych magicznych godzinach, możliwe, że nawet w tej samej Żabce. Niektórzy ludzie myślą, że jak premier coś powie, to jest świętość, tymczasem większość z
@wszyscy: Spoko. Nie każdy ma czas i nerwy włóczyć się po sądach za brak maseczki/godziny dla seniorów/otwartą restaurację tylko po to by sąd po paru bataliach to umorzył bo mati wprowadził te zasady bez podstawy prawnej. Szczerze, to już wolałbym w takim przypadku zapłacić te 100-200zł mandatu i mieć to w dupie.
Mi maska/godziny dla seniorów/zamknięte restauracje nie przeszkadzają na tyle, żeby się buntować. Chwilę poczekam i sklep będzie otwarty, a
@Vadzior: W sumie to bym polemizował, ale jedyne co istotne, to to, że chcę Ci podziękować za dyskusję na poziomie :-)
Złość na Żabkę przeszła, zjadłem sobie grzybową. Udanego dnia Mirku Ci życzę ()