Aktywne Wpisy
Luminarz_Osobisty +2326
njdnsjdnjs +127
Tak sobie myślałam o sprawie z WuDwaKa i doszłam do wniosku, że jest teraz jakaś epidemia samotności. I nie chodzi o hasztag przegryw, bo i na innych social media widziałam poruszaną tę kwestię. I nie wiem, czy to zawsze tak było i teraz ludzie o tym mówią, czy faktycznie coś jest na rzeczy. Mam wrażenie, że każdy patrzy tylko na siebie i z jakiegoś nieświadomego strachu #!$%@? przed innymi. Znajomości są takie
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
niestety za paywallem
a tu masz w sumie całkiem sporo wypowiedzi różnych osób
Komentarz usunięty przez autora
Nie jest powiedziane kiedy dostał te informacje, przecież na 100% nie w czasie lotu
Komentarz usunięty przez autora
"- Gdy już wszyscy byli na pokładzie, prezydent wszedł do kabiny pilotów. Wtedy padło pytanie, czy wiem, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych. Odpowiedziałem: "Tak, wiem, panie prezydencie". Na co prezydent: "W takim razie polecam wykonać lot do Tbilisi". Pan prezydent odwrócił się i wyszedł - opowiada major."
"Kapitan został później odznaczony przez ministra obrony narodowej srebrnym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju, co Kancelaria Prezydenta odebrała jako „kolejną złośliwość rządu
Agnieszka Kublik, Wojciech Czuchnowski: Czy naleganie prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego ludzi, by 12 sierpnia 2008 wylądował pan w objętej wojną stolicy Gruzji, mogło mieć wpływ na decyzje kpt. Arkadiusza Protasiuka 10 kwietnia 2010 r.? Protasiuk w sierpniu 2008 r. był pańskim drugim pilotem i świadkiem tamtego sporu.
Mjr Grzegorz Pietruczuk: Nie znam odpowiedzi na to pytanie, choć myślałem o tym. Ale nie
@WilczurZnahor: skoro sprawa kolegi, który odmówił Zwierzchnikowi Sił Zbrojnych trafiła do prokuratury (gdzie została na szczęście odrzucona) to się nie dziwię. Mało kto lubi nadstawiać karku w pracy i mieć problem z prawem