Czołem! Wiecie może czy z tej kratki powinno wiać takim chłodem? Ta kratka znajduje się w kuchni przy suficie i wieje z niej bardzo zimnym powietrzem. Podmuch jest na tyle mocny ze rusza ręcznikiem papierowym znajdującym się na wysokości ramienia. Nie można wejść do tego pomieszczenia bez skarpetek, i bez kapci. Da się coś z tym zrobić? Z tego co wiem nie powinienem tego zatykać ale może znacie jakieś sposoby na to by coś z tym zrobić? Dodam, że są to stare blokowiska na wielkiej płycie.
@Can_I_help_you: bez urazy, ale nie będę nic montować, bo to nie moje mieszkanie, właściciel został już o tym poinformowany i moje dokumenty ma administracja jako kogoś kto zarządza mieszkaniem więc Ja to zgłoszę i tyle. Jeśli mi powiedzą, że tak ma być to przy pani wykręcę numer na pogotowie gazowe lub straż pożarną z pytaniem czy taka sytuacja jest dopuszczalna i czy nie zagraża to mojemu bezpieczeństwu.
@szubik a przedewszystkim takie rzeczy do spoldzielni to na paoierze i bierzesz pieczateczke ze 'wplynelo' tego i tego dnia. U nas tez telefony i wizyty osobiste zlewali a jak zlozylismy w koncu pismo to odpisali ze 'ojojoj ale nikt im wczesniej nie dal znac' i slowo przeciwko slowu. A tak czarno na białym kiedy był temat ruszony.
@szubik: poczytaj sobie komentarze na wykopie odnośnie „trybu zimowego” w oknach. Pogorszyłeś jeszcze bardziej sprawę bo odciąłeś powietrze wpływające z zewnątrz. Przecież w nowym budownictwie to masz nawet specjalne nawiewniki w oknach żeby powietrze szło z zewnątrz przez okna -> i grawitacyjnie przez kratkę do góry budynku. Czy okna były wymieniane w tym bloku? Może są źle wyregulowane i stad takie problemy w pionie?
@szubik: Ktoś z dołu pewnie ma podłączony okap i zaburza ciąg, druga opcja to kratka w łazience. Możliwe że jest podłączona do tego samego kanału co kuchnia, i powietrze zasysane w łazience wylatuje w kuchni. Miałem podobny problem. Najlepszą opcją to idź do administracji i powiedz, albo jeszcze lepiej napisz pismo że jeśli nie rozwiążą problemu zgłaszasz to do nadzoru budowlanego. Wentylacja nie działa prawidłowo i może stanowić zagrożenie dla życia
@szubik: Masz jakiś kocioł gazowy w mieszkaniu? Jak się zachowuje powietrze przy kratce jak otworzysz okno w tym pomieszczeniu - nadal dmucha czy wciaga?
@kibiklops: kuchnia jest zamknięta. Nie ma w niej nic poza tą kratką. Pismo już zostało złożone w tej sprawie :) zajrzyj do drugiego wpisu tam wyjaśniam już nieco więcej :)
do czasu rozwiązania problemu przez administrację zrób coś, czego nie można robić w budynkach wielorodzinnych - zamontuj w tej kratce wentylator wyciągowy na tyle mocny, żeby był w stanie odwrócić ciąg.
@Can_I_help_you: Ale zdajesz sobie że on ma junkersa w łazience i tym ruchem może spowodować że tlenek węgla będzie się dostawał do łazienki?
@Can_I_help_you: Tylko to wyciąganie powietrza z kratki może być spowodowane zbyt szczelnym mieszkaniem - wtedy junkers jeżeli jest z otwartą komorą spalania podczas pracy ciągnie powietrze z pomieszczenia a świeże powietrze do mieszkania wpływa kratką wentylacyjną. Jak wymusisz wentylatorem przepływ powietrza to może zaciągać wtedy kominem produkty spalania
@kibiklops: zakładam, że łazienka ma swoją wentylację, a problem dotyczy kuchni, w której junkersa nie ma. Ale masz rację, przy junkersie kombinacja z wentylacją może być ryzykowna.
@biskup2k: o Boże! Zapomniałem napisać co się tam wydarzyło (╥﹏╥) Umknął mi ten temat w natłoku sesji na studiach, poszukiwaniem pracy oraz wywiadami w MOPSie, bo chcieli na mnie zrzucić opłacanie pobyty babci.
Już tłumaczę. W ostatni dzień przyszedł specjalista. Wyglądał jak Janusz pracodawca, który już w progu rzucił tekst "znowu te #!$%@? montują wyciągarki powietrza". Wyciągnął sprzęt, który widywałem u kominiarzy. Wszedł najpierw do kuchni i
Wiecie może czy z tej kratki powinno wiać takim chłodem?
Ta kratka znajduje się w kuchni przy suficie i wieje z niej bardzo zimnym powietrzem. Podmuch jest na tyle mocny ze rusza ręcznikiem papierowym znajdującym się na wysokości ramienia. Nie można wejść do tego pomieszczenia bez skarpetek, i bez kapci. Da się coś z tym zrobić? Z tego co wiem nie powinienem tego zatykać ale może znacie jakieś sposoby na to by coś z tym zrobić?
Dodam, że są to stare blokowiska na wielkiej płycie.
#zima #dom #bezpieczenstwo #kiciochpyta #mieszkanie
Jeśli mi powiedzą, że tak ma być to przy pani wykręcę numer na pogotowie gazowe lub straż pożarną z pytaniem czy taka sytuacja jest dopuszczalna i czy nie zagraża to mojemu bezpieczeństwu.
@MilowyLas:
@LosB:
Albo zawolaj wszystkich plusujacych/komentujacych :)
Pismo już zostało złożone w tej sprawie :) zajrzyj do drugiego wpisu tam wyjaśniam już nieco więcej :)
@Can_I_help_you: Ale zdajesz sobie że on ma junkersa w łazience i tym ruchem może spowodować że tlenek węgla będzie się dostawał do łazienki?
Ale masz rację, przy junkersie kombinacja z wentylacją może być ryzykowna.
Umknął mi ten temat w natłoku sesji na studiach, poszukiwaniem pracy oraz wywiadami w MOPSie, bo chcieli na mnie zrzucić opłacanie pobyty babci.
Już tłumaczę.
W ostatni dzień przyszedł specjalista. Wyglądał jak Janusz pracodawca, który już w progu rzucił tekst "znowu te #!$%@? montują wyciągarki powietrza".
Wyciągnął sprzęt, który widywałem u kominiarzy. Wszedł najpierw do kuchni i