Wpis z mikrobloga

@szakur: nawet nie zliczę ile rzeczy wózkiem już wywaliłem albo przeorałem ( ͡º ͜ʖ͡º) Pierwsza rzecz zaraz po certyfikacie to zdjąłem oświetlenie na wysokości ~11 metrów XD
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@geuze: ja 3 miesiące juz operuje to powiem ci, że miałem koło 3/4 takie akcje z czego jedno dość grubą. Pierwsza po tygodniu, już stres panika, a kierownik yolo tylko posprzątać żeby podłoga się nie lepiła xD
  • Odpowiedz
@szakur: no ja już jeżdżę kilka lat, to już nie zdarzają się raczej przypały. Ale przez pierwszy rok-dwa bywało różnie, dużo się nazymwałem, tym bardziej, że ja wózkiem wysokiego składowania głównie operuję XD A żeby było śmieszniej to nigdy mi paleta z góry nie spadła, tylko zawsze gdzieś na glebie o coś zahaczyłem czy za szybko w zakręt itd. itp.
  • Odpowiedz
@szakur: no z sukcesów to nigdy nie uszkodziłem żadnego elementu stelaży magazynowych i nie zwaliłem palety z góry XD Na to jakoś zawsze uważam. Ale nieraz ktoś jak dzik wjechał niezłożonym masztem w stelaż z taką siłą, że dobrze, e domino day nie było.

Najbardziej obsrany byłem chyba jak mi się taki 3-4 metrowy sztapel palet wywalił jak przejeżdżałem między halami. Podłoga tam była delikatnie mówiąc "nie najlepsza" zanim ją
  • Odpowiedz