Wpis z mikrobloga

W średniowieczu to dopiero było RPG :)

Są tacy, którzy przewidują przyszłe zdarzenia i pytają przez wieszczów, czyli nigromantów, martwych lub natchnionych. (...) Kapłani, którzy czynią lub pozwalają, a nie zabraniają, czynić takie zabobony, nie są kapłanami Pana, lecz Baala, nie Chrystusa, lecz Beliala. Zamienili oni bowiem litanie świętych w zaklęcia demonów. (Jan Milicz z Kromierzyża, Tres sermones synodales, poł. XV w.)

Jak wynika z powyższego źródła pisanego, w XV wieku istnieli kapłani, którzy modyfikowali swoją ścieżkę rozwoju, zyskując dostęp do nowych zaklęć i budząc tym samym zgorszenie wśród swoich współbraci. Wśród badaczy wciąż trwa dyskusja, czy kapłani zmieniali tylko swojego boskiego patrona, czy może rozwijali dodatkową klasę powiązaną z magią piekielną.

#rpg #dungeonsanddragons #dnd #sredniowiecze #magia
  • 6
@matkaPewnegoMirka: A owszem. Trochę siedzę w temacie od strony naukowej :) Dla mnie zawsze najbardziej fascynująca była złożoność praktyk demonologicznych, te szczegółowe inkantacje - poskładane jak umowy prawne, żeby nie dać drugiej stronie (aniołowi, demonowi, duchowi) żadnej furtki do złamania paktu.

No i jeszcze te historie o biednych młodych klerykach, którzy mieli za małe skille w stosunku do ambicji i ciągle pakowali się w kłopoty XD Mam akurat książkę z tekstami