Wpis z mikrobloga

Mirasy, ale się #!$%@?. Lecę w sobotę do #uk #szkocja #edinburgh. Jak pewnie osoby wybierające lub niedawno lecące wiedza wprowadzają obowiązek testów ale idzie im to jak krew i nikt nie zna detali.

Ogolnie troche siedzenie na szpilkach było bo wazny wyjazd. No i kurna w środę po południu wysyła Ryanair maila ze wymagany jest test PCR. Polecieliśmy z różowa zrobić testy wczoraj rano, 800 ziko poszło a dzis w mailu od ryanaira już nic o teście a na stronie rzadu pic rel:


Myślicie ze kręcić Małysza i się łudzić ze Ryanair zwroci siano za test? Majątek to może nie jest ale ich wprowadzenie w błąd.

#kiciochpyta #prawo #podrozujzwykopem #ryanair
Pobierz Buntro - Mirasy, ale się #!$%@?. Lecę w sobotę do #uk #szkocja #edinburgh. Jak pewnie...
źródło: comment_1610707671cQbLJthpNeYs8l6KxOwpOv.jpg
  • 8
@groman43: Dzwoniłem do konsultantów, ambasad, lotnisk, wszędzie gdzie się dało. Jak linia lotnicza, czyli moj przewoźnik wysyła mi konkretne zalecenie to mam z tym negocjować i nie robic testu? Na stronach rządowych w tamtym momencie było ze ogłoszą wymagania wnet.

Natomiast Szkocja od poczatku miała napisane ze wprowadzi to samo co całe UK i podawali takie same daty (miało to być od dzis obowiązkowe)
@Buntro To było tak samo stuprocentowe info jak teraz dotyczące poniedziałku, to było oficjalne stanowisko rządowe. Rozumiem rozgoryczenie wtopioną kasą, ale szansa odzyskania hajsu od Ryanaira za przestrzeganie rządowych zaleceń jest niestety co najwyżej znikoma.