Wpis z mikrobloga

Hej!

Jak wasze żołądki przy rozpoczynaniu przygody z Oculus Quest 2? U mnie było spoko do czasu odpalenia gry w której trzeba chodzić (Red Matter). Zastanawiam się, czy tak się dzieje tylko na początku, czy może mój organizm nie polubi VR. Kiedyś miałem PSVR i z tego co pamiętam przy Robinson: The Journey też miałem takie problemy, ale nie pamiętam czy mi to przeszło. Jak to wygląda u Was? Występuje jakiś dyskomfort podczas grania?

#oculus
#oculusquest
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@danielx1996: W vr np half life bez problemu, a łażę w grze normalnie gałką. W war thunderze było gorzej, ale póki co tylko dwa razy chwile próbowałem. Tam przy mocniejszych zakrętach samolotem od razu czułem zmulenie :d Ale coś w tym jest, że błędnik się przyzwyczaja. Z każdym podejściem jest coraz lepiej. Za dzieciaka miałem chorobę lokomocyjną.
  • Odpowiedz
@danielx1996: Na początku (pierwszy tydzień) miałem poważne problemy w grach chodzonych. Obiad miałem w gardle, ale się nie poddawałem. Sporo grałem na siedząco, nawet w grach, w których trzeba stać (wstawałem i siadałem). Teraz, po miesiącu czasu mogę robić co chę w VR, błędnik się przyzwyczaił do wirtualnego biegania. Także to kwestia ćwiczeń i samozaparcia.
  • Odpowiedz