[darosoldier]

#tinder #randki #podrywajzwykopem #heheszki #logikarozowychpaskow

[youknowthisxd]

@darosoldier: bo różowe wiedzą, że matki nie wykurzą z życia i mieszkania faceta a żonę i dzieci już tak ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[worldmaster]

@youknowthisxd: Trzy razy przeczytalem i nie rozumiem xd

@darosoldier: W sumie ciekawe :)

[youknowthisxd]

@worldmaster: to przeczytaj czwarty raz xd

[JanParowka]

Motorsport się rządzi swoimi prawami, tam zawsze lgną kobiety, czasem blachary

[Kalafior_Krzys_2]

@darosoldier: bo trzeba wytłumaczyć że macie z matką osobne łóżka

[Voltexx3]

@darosoldier: Znałem dziewczynę, która swego czasu umawiała się na seks tylko z żonatymi kolesiami, dokładnej przyczyny dlaczego akurat z żonatymi nie znam, ale rzuciła hasłem, że skoro ona nie może być szczęśliwa, to niech żony tych zdradzających mężów też nie będą. ¯\_(ツ)_/¯

[WUJICO]

@darosoldier: o to moja znajoma xD

[v.....w]

@Voltexx3: typowa solidarność jajników xd

[K.....a]

@vhxw: nie wiem czemu się tak mówi, ale nie spotkałam się z solidarnością jajników :p

[P.....k]

@Kressska:
A wręcz chyba przeciwnie co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[nowywinternetach]

nie wiem czemu się tak mówi, ale nie spotkałam się z solidarnością jajników :p

@Kressska: W feminizmie jest solidarność przeciw mężczyznom. Jednak to tylko powierzchownie, bo w relacjach nadal się wzajemnie panienki podgryzają czy odbijają sobie facetów, lub niszczą relacje pod przykrywką "dobroci", no ale fałsz to codzienność :)

[K.....a]

@PanMuchomorek: zdecydowanie, prędzej obcy niebieski pomoże niż koleżanka xD

[K.....a]

@nowywinternetach: w feminizmie jest nienawiść do kobiet prawicowych i "centralnych", bo tylko "lewe" feministki mają rację ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[smarterMe]

@Voltexx3: Chodziło jej o dyskrecję - żonaty nie będzie kłapał językiem że ona się #!$%@?.

[In_thrust_we_trust]

@Kressska: bez kitu, solidarnośc jajników to chyba największy współczesny mit .

[p.....7]

@darosoldier: O to to, sama prawda.

[p.....7]

@Voltexx3: o #!$%@?..( ಠ_ಠ)

[p.....7]

@worldmaster: co tu do rozumienia, przecież to jasne.

[p.....7]

@Kressska: Zależy jaką masz koleżankę, bo to musi być wręcz przyjaciółka nie wystarczy koleżanka. Znam taki przypadek, konretnie mirabelkę z wypoku, ma takową przyajaciółkę, że jak zachoruje to leki kupi i jej przyniesie do domu i pomoże w domu bo słaba. Także to zależy od indwidualnych relacji.