Jedzonko na dziś: kanapki z szarpaną wołowiną i bekonem.
Mięso: kawałek mostka wołowego oczyściłam z tej grubej warstwy tłuszczu i wymoczyłam przez noc w maślance i soli. Następnie podsmażyłam na maśle klarowanym, zalałam patelnię wodą i dusiłam przez 2,5 godziny, w połowie obracając mięso na drugą stronę. Dusiłam do miękkości, przełożyłam do miski i poszarpałam widelcami. Doprawiłam mięso czosnkiem, pieprzem cayenne i wymieszałam z sosem holenderskim (żółtka, masło, trochę soku z limonki)
Chlebki to oczywiście chmurki z serka śmietankowego i jajek, przepis łatwo znaleźć, jeżeli ktoś jeszcze nie zna. Do masy dałam jeszcze trochę startego sera grana padano oraz zioła.
Kromki chmurek posmarowałam masłem, na to wołowinka, bekon i elo.
@BarkaMleczna Aha...A owoców nie jesz albo warzyw? Ciast, lodów,pizzy, batonów,chipsów,nie pijesz soków? i nie jesz zapiekanek,kebabów, ziemniaków, ryżu itp itp? Nie wierzę
@BarkaMleczna: Kurde czyli z darmowego żarcia nici a później samowolnego oddalenia. No trudno jakiś konkretny ten kawałek wołu użyłaś? Bo chce to zeżreć ale jako że masz tam jakiegoś rycerza co może #!$%@?ć w ryj za zjadanie mu kanapeczek to się pchał nie będę.
@troloking: ja miałam zamrożony mostek wołowy, ale to ciężko kupić, więc nada się w zasadzie każde mięso, które udusisz do miękkości, czy to udziec, czy łopatka wieprzowa
@LonNon: Jestem na keto od 1,5 roku (diecie z bardzo niskimi węglami i bez zbóż, więc niejedzenie ciastek i zapiekanek to dla mnie żadna sensacja) i postanowiłam poeksperymentować z jeszcze większym ucięciem roślin, bo na diecie canivore skorzystalo już zdrowotnie wiele osób. Zaczęłam 1 stycznia, na razie idzie dobrze.
Nasz specjalista od wszystkiego. Od kolei, od dziennikarstwa, od wojny, od rigczu. On widział to już dwa lata temu swoim przenikliwym plebejskim umysłem.
Mięso: kawałek mostka wołowego oczyściłam z tej grubej warstwy tłuszczu i wymoczyłam przez noc w maślance i soli. Następnie podsmażyłam na maśle klarowanym, zalałam patelnię wodą i dusiłam przez 2,5 godziny, w połowie obracając mięso na drugą stronę. Dusiłam do miękkości, przełożyłam do miski i poszarpałam widelcami. Doprawiłam mięso czosnkiem, pieprzem cayenne i wymieszałam z sosem holenderskim (żółtka, masło, trochę soku z limonki)
Chlebki to oczywiście chmurki z serka śmietankowego i jajek, przepis łatwo znaleźć, jeżeli ktoś jeszcze nie zna. Do masy dałam jeszcze trochę startego sera grana padano oraz zioła.
Kromki chmurek posmarowałam masłem, na to wołowinka, bekon i elo.
#carnivore #keto #gotujzwykopem
@mutozostaw: no zajebiste to było, muszę przyznać
Nie wierzę
@LonNon: a to już nie mój problem :D