Wpis z mikrobloga

Mirki, jak to jest że niektóre narodowości potrafią poradzić sobie bardzo dobrze pomimo braku bogatych zasobów naturalnych czy dobrej pozycji geograficznej względem innych państw? Weźmy na przykład Islandię - kraj będący mała wysepką na granicy świata a mimo to ma do powiedzenia więcej na świecie niż np. Ukraina, która ma duża powierzchnie i populację. Jak to jest, że Norwegią po odkryciu ropy oszczędza pieniądze, inwestuje, stara się je mądrze wykorzystać a Wenezuela roztrwoniła wszystko i nic zostawiła nic na czarna godzinę? Ludzie na północy przecież naturalnie mieli gorsze warunki do życia, musieli ciężej pracować by wyhodować sobie coś do jedzenia, chować się przed mrozem i zmagać się z ciemnościami a mimo to cywilizacyjnie stoją wyżej niż nacje gdzie jest ciepło, słonecznie, teren ukształtowany jest idealnie do budowy dróg. Z chęcią z Wami podyskutuje ʕʔ
DosKapp4 - Mirki, jak to jest że niektóre narodowości potrafią poradzić sobie bardzo ...

źródło: comment_1610221528CTzpJnIJosfUnJ2QUlSRN9.jpg

Pobierz
  • 15
@Bartholomaeus: No oki. A np. Finlandia? Jeden z najlepszych jak nie najlepszy system edukacji, spokój w polityce i w ogóle a geopolitycznie ma obok siebie Rosję i długą historię braku podległości.
@DosKapp4 Pracowitość, uczciwość obywateli, świadoma klasa polityczna, rządzący skoncentrowani na dobru ogółu, mimo różnych poglądów posiadający spójną wizję drogi do dobrobytu. Brak rozdrabniania się i pododania w wewnętrzne konflikty. Dodałbym odporność na naciski finansjery i korporacji oraz mocarstw chcących "ukolonizowania" gospodarki danego państwa.
@PeterFile: Chodzi mi o szerszą perspektywę - większość państw położonych w dogodnym klimacie słynie z wysokiej przestępczości czy korupcji, tymczasem te północne są zazwyczaj bardzo stabilne i politycznie dobrze prowadzone. Zauważyłeś taki trend?
@PeterFile: Ja bym właśnie powiedział jacy ludzie takie państwo tylko skąd taka różnica w mentalności, że dla jednych kolektywnie ważne będzie poszanowanie porządku publicznego jak w Japonii, a w innym państwie masowo wywozi się śmieci do lasu i każdy na to machnie ręką
@DosKapp4: bo w polsce rząd to wróg, więc każdy przejaw walki robi dobrze w mózgu takim ludziom..
ludzie w japonii czy gdzieś w skandynawii lepiej byli traktowani, więc szanują władzę a władza się tym samym rewanżuje..
u nas jest wojna od wielu lat..
no i nie da się zmienić mentalności ot tak, widać po debilach z pisu, np. ten idiota co zgłosił projekt braku odmowy mandatu ma poniżej 30 lat.. weź
@DosKapp4 To zależy od wielu rzeczy
a) położenie geograficzne : nacje żyjące w górach mają tendencję do rozdrabniania się i dzielenia na rodzinne klany(Szkocja, Albania, Czeczenia i inne ludy Kaukazu)
b) religia : od niej zależy stosunek do pracy(etos pracy protestantów) i jedność społeczeństwa(kasty w Indiach, sztywne zasady w Japonii czy Chinach polegające na szacunku do pana, sojusz prawosławia z rządem)
c) kultura władzy: czy państwo historycznie było oparte na złapaniu narodu
@DosKapp4: według mnie to przez to że kraj jest nie atrakcyjny dla "najeźdźców" i nikt im nie mieszał w kotle, a polska jest między młotem a kowadłem, między morzem a górami i stąd u nas takie problemy, dodatkowo zamknięte społeczeństwo jest skupione na sobie nikt ich nie rozprasza żadne rzeczy z zewnątrz.
@ciasteczkowy_otwur: @DonTadeo: @PeterFile: A co powiecie na przypadek Estonii, przecież ten kraj również zmagał się z wieloma przeciwnościami ze strony sąsiadów i szczególnie w ostatnich dziesiątkach lat z ZSRR. Mimo to, jest uznawany za najbardziej zinformatyzowany kraj na świcie i raczej prosperuje całkiem dobrze. Ponad to, sądzicie, że np. Wenezuela mogłaby się stać państwem zrównoważonego rozwoju, zielonej energii i praworządności jak choćby Norwegia gdyby tylko jej historia była zbliżona
@DosKapp4 Wenezuela miałaby szansę, gdyby leżała na innym kontynencie. Ameryka Południowa to kontynent targany niepokojami, wojnami, niesprzyjający rozwojowi i nawet jeśli jakiś kraj z tego regionu dobrze prosperował przez pewien czas(np: Argentyna) to prosperita zawsze się kończyła. Mentalność latynosów nie sprzyja cierpliwej realizacji projektów politycznych, analizując historię państw Ameryki Południowej, widać jak szybko kraje się zmieniały, raz rzadził liberał/prawicowy dyktator z poparciem USA by po kilku latach stery w państwie przejęli komuniści/socjaliści.
@DonTadeo: No właśnie, zgadzam się co do tego ostatniego. Tu jawi się pytanie, dlaczego Polska pomimo tego, że podobnie jak Estonia musiała się wyplątać z wpływów komunistycznych, wciąż nie chwyciła swojej szansy? Może jeszcze nie nadszedł na nas ten czas, w przeciwieństwie do Estonii, gdy zarówno społeczeństwo jako i władza ruszą w stronę dobrobytu i porządku.

A może inaczej...czy sądzicie, że kraje które raz zasmakowały dobrego traktowania przez władze i takiego