Wpis z mikrobloga

Dożyliśmy czasów, w których prywatne korporacje typu Twitter, Google są nazywane komunizmem bo jedna zbanowała konto Orangutanowi a druga usunęła ze swojego sklepu produkt który był podobno wychodkiem fanatyków Orangutana, żeby było jeszcze śmieszniej takie oskarżenia i robienie ladacznicy z logiki padają ze strony ultra-bojowników o kapitalizm paróweczkowy xD

#usa #konfederacja #trump #antykapitalizm #bekazprawakow #neuropa #4konserwy
  • 15
@NaczelnyWoody: Przedsiębiorca zarządza swoją własnością prywatną jak chce i decyduje się banować pewnych użytkowników - dosłownie cenzura, poprawność polityczna i komunizm.

Wolny rynek i wolność słowa będzie dopiero wtedy, jak z pomocą państwa uregulujemy albo znacjonalizujemy Twittera. W końcu jak zaczniemy interweniować w biznes, to będziemy mieli wreszcie prawdziwy kapitalizm. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@deviator: chyba nie wyraziłem się dostatecznie jasno. Postaram się lepiej to opisać:

1. Paroweczkowcy postulują brak regulacji
2. Paroweczkowcy krytykują działanie prywatnej firmy

Postulowanie braku regulacji nie stoi w sprzeczności z krytyką działań prywatnej firmy. #!$%@? logiki to postulowanie jednocześnie dwóch sprzeczności. Tutaj sprzeczności nie ma, więc nie ma #!$%@? logiki.

Paroweczkowcy wlasnie dlatego postulują brak regulacji, bo uważają ze konsumenci sami wybiorą czy chca wspierać działania firmy poprzez konsumpcję jej
Gdzie tu widzisz #!$%@? logiki?


@kremowka2137: w tym miejscu gdzie nazywają to komunizmem xD

Paroweczkowcy wlasnie dlatego postulują brak regulacji, bo uważają ze konsumenci sami wybiorą czy chca wspierać działania firmy poprzez konsumpcję jej usług, bat legislacyjny nie jest wg. nich potrzebny.


I ci paróweczkowcy piszą teraz o nacjonalizacji tych firm. Przeczytałeś chociaż wpis?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@NaczelnyWoody: faktycznie ciekawe czasy. Socjaliści i inne lewarki bronią opresji tych w pozycji siły wobec marginalizowanych. Bronią wielkich korporacji wyzyskujących maluczkich, bo zapostowały #blm albo wstawiały tęczę w awatar na profilu społecznościowym. Bronią monopoli używając retoryki wolnorynkowej (wtf?). I jeszcze bronią cenzury udając boomerów, którzy przegapili moment, w którym giganci technologiczni stanęli ponad państwem i demokratycznie wybieraną władzą.

Co się podziało z Occupy Wallstreet I dissowaniem 1%? Bogole już są cacy,